Data: 2002-03-05 18:41:37
Temat: Re: trudne
Od: m...@p...onet.pl (Kuba_moral)
Pokaż wszystkie nagłówki
Naveed zaszczycił(a) mnie tymi oto słowami:
>"Twoje imie" powinienes chyba to wszystko powiedziec Rodzicom a nie
>tutaj
>:-) Ja tez mialem Rodzicow (zreszta mam ich nadal tylko sa juz
>:bardziej "do
>zycia" hehe) ktorzy mieli chopla na punkcie kontroli,co prawda nie
>do tego stopnia. Chlopie masz 21 lat! Wiem ze jak tak sie trzyma
>kogos pod kloszem cale zycie,kupuje majtki i skarpetki i smazy
>kurczaczki to nie latwo rzucic to wszystko.Tacy rodzice robia z
>dzieci kaleki,ktore potem kompletnie nie potrafia sobie w zyciu
>poradzic. Dobrze ze zaczelo Ci to w koncu przeszkadzac bo sa tacy co
>to lubia (albo im sie wmawia ze lubia)a potem boja sie wlasnego
>cienia i zwiazuja sie z kobietami starszymi od siebie takimi a la
>mamusia. 21 lat to moze jeszcze nie koniecznie wiek by isc na swoje
>kompletnie,ale to juz dostatecznie duzo aby w pewnych kwestiach
>postawic im sie. W koncu jestes juz pelnoletni i masz prawo do
>prywatnosci, do zamykania drzwi, do chodzenia spac o ktorej chcesz
>itd. W takich chwilach rodzice mowia "puki mieszkasz pod naszym
>dachem masz stosowac sie do naszych zasad." Dlatego trzeba z
>rodzicami delikatnie ale konsekwentnie,w koncu trzeba sie postawic
>i powiedziec dosc! Zaczac od malego kroczku a potem powinno pojsc
>dalej.Nie mowie ze bedzie idealnie ale moze uda sie Wam wynegocjowac
>jakis kompromis. Znalezienie jakiegos zajecia jak tutaj ktos juz
>radzil to tez swietny pomysl. Swoj grosz to pierwszy stopien do
>wolnosci. Wyglada mi jednak na to ze dosc ulegly jestes bo caly czas
>tanczysz tak jak Rodzice Ci graja wiec moze jak znajdziesz sobie
>prace to Oni beda kazali Ci oddawac im pieniadze i to Oni za nie
>beda kupowali Ci papierosy i wydzielali dzienne racje...
>
>Pozdrawiam,
>Naveed
>
święta racja - to chciałem napisać we wcześniejszym poscie
pozdr - kubi
--
I obciął mu ucho!
Pozdrowienia dla Pani Stanisławy z "Klanu"!!!
|