Strona główna Grupy pl.rec.ogrody tulipany

Grupy

Szukaj w grupach

 

tulipany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 52


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2015-05-09 16:31:32

Temat: Re: tulipany
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-09 o 12:54, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Pszemol napisał:
>
>>>> BTW A może ktoś wie, kiedy najlepiej wyciągnąć cebulki z ziemi?
>>> Jak im ta nać pożółknie i uwiędnie, tak że cebulka żadnej z niej
>>> pociechy mieć już nie będzie. Kiedyś w dawnych czasach byłem u
>>> znajomego ogrodnika na zbiorowej imprezie pod tytułem wydłubywanie
>>> cebulek tulipanowych z pola. To był wrzesień chyba, raczej koniec.
>> A jaki jest cel tego wudłubywania cebulek z ziemii? Bo u mojej mamy
>> za domem przezimowują tulipany już chyba 15 lat. Nikt ich nie wykopuje
>> na zimę, muszę tylko france omijać przy koszeniu ;-)
> Cebulki co roku schodzą do ziemi wciąż głębiej i głębiej. Tak mają
> te swoje korzonki zaprogramowane, że je wciągają, skurczybyki.

Tak się dzieje niestety. Zazwyczaj cebulki w ziemi zostawiałam, więc
tulipany zakwitały z każdym rokiem coraz bliżej ziemi i były coraz
krótsze. Poza tym marniutkie się robiły i zmieniały kolor na bledszy. W
zeszłym roku posadziłam kilka nowych i teraz zamierzam być bardziej dbająca.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2015-05-09 16:31:58

Temat: Re: tulipany
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-05-09 o 12:42, Pszemol pisze:
> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
> news:554dddd6$0$27524$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-05-09 o 00:52, Pszemol pisze:
>>> "Krycha" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:554a732e$0$27525$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Czy sprzedawane obecnie w Holandii cebule tulipanów
>>>> nadają się do posadzeni i zakwitną tego lata?
>>>> Koleżanka, która zwiedzała Holandię, przywiozła właśnie
>>>> kupione tam cebule i przekazuje mi do posadzenia.
>>>
>>> Krycha, tulipany kwitną na 1-szego maja...
>>
>> Moje już w marcu kwitły. I już w większości po kwiatach.
>
> Bo Ty masz ciepłe serce ;-)

I chłodne ręce.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2015-05-09 16:42:02

Temat: Re: tulipany
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmkru19.uhq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>> No to fajny pomysł. A można takie 15 letnie jeszcze wykopać?
>
> Póki żyją, to można. Tylko że one mogą być po tylu latach naprawdę
> głęboko. I warto to zrobić. Porządni ogrodnicy robią to co roku,
> ale dla nas flejtuchów taka doskonałość jest czymś nieosiągalnym.
> Więc co kilka lat, w ramach akcji "ratujmy tulipany, zanim całkiem
> się pogrążą".

One już od tylu lat samodzielne że trochę boję się w imię ulepszania coś
spieprzyć i mamuśka będzie smutna...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2015-05-09 17:50:55

Temat: Re: tulipany
Od: "Dirko" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:554e1a59$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Bo Ty masz ciepłe serce ;-)

> I chłodne ręce.
>
a w głowie? ;-)

Hejka. W trosce o rozwój tego tulipanowego sektora gospodarki należy
corocznie dokupować cebulki tulipanów. Najlepiej na przełomie września i
października i sadzić je do ziemi cieńszym końcem do góry.
Pozdrawiam germinacyjnie Ja...cki



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2015-05-09 19:29:20

Temat: Re: tulipany
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>> Jak im ta nać pożółknie i uwiędnie, tak że cebulka żadnej z niej
>> pociechy mieć już nie będzie. Kiedyś w dawnych czasach byłem u
>> znajomego ogrodnika na zbiorowej imprezie pod tytułem wydłubywanie
>> cebulek tulipanowych z pola. To był wrzesień chyba, raczej koniec.
>
> Oj, do września to im nie wróżę bytowania napowierzchniowego.
> Na pewno prędzej uschnie im nać.

No to wcześniej nieco, zaraz jak uschnie. Żeby dało się po tym badylu
zlokalizować cebulkę. W każdym razie ona też musi być już przyschnięta.
Wrzesień, to już ostateczność. Myśmy imprezę rozpoczynali od oczekiwania
aż pojawi się niejaki qń. Miał czymś to wyować, a myśmy wydlubywali z tej
rozoranej ziemi. Rękami. Jak cebulka podwójna lub potrójna, to się ją
dzieliło -- i do skrzynki, na dosuszenie.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2015-05-09 19:35:18

Temat: Re: tulipany
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmksgvg.lfb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> niejaki qń.

A... qń jest fajowy... :-)

> Miał czymś to wyować, a myśmy wydlubywali z tej
> rozoranej ziemi. Rękami.
> Jak cebulka podwójna lub potrójna, to się ją
> dzieliło -- i do skrzynki, na dosuszenie.

Do jakiej skrzynki? Opisz to dokładniej...
Może to zrobie mamie we wrześniu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2015-05-09 19:38:05

Temat: Re: tulipany
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Ewa napisała:

>> Cebulki co roku schodzą do ziemi wciąż głębiej i głębiej. Tak mają
>> te swoje korzonki zaprogramowane, że je wciągają, skurczybyki.
>
> Tak się dzieje niestety. Zazwyczaj cebulki w ziemi zostawiałam, więc
> tulipany zakwitały z każdym rokiem coraz bliżej ziemi i były coraz
> krótsze.

To chyba nie działa tak, że długość tulipaniej naci jest constans,
i gdy się tulipan zagłębi w grunt, to tam limit wykorzysta, a nad
ziemią go zabraknie. Te moje zrobiły się cienkie i wiotkie, lecz
długości im nie ubyło.

> Poza tym marniutkie się robiły i zmieniały kolor na bledszy. W zeszłym
> roku posadziłam kilka nowych i teraz zamierzam być bardziej dbająca.

Ja też często zamierzam. Coś. Tak widać jestem zaprogramowany.
Ale życzę powodzenia.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2015-05-09 19:41:28

Temat: Re: tulipany
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Dirko napisał:

> W trosce o rozwój tego tulipanowego sektora gospodarki należy
> corocznie dokupować cebulki tulipanów. Najlepiej na przełomie
> września i października i sadzić je do ziemi cieńszym końcem
> do góry.

Wspomniany przeze mnie przed chwilą ogrodnik miał do tego sektora
podejście odmienne. On co roku sprzedawał część cebulek -- tę
mianowicie, która po wykopaniu już mu się nie chciała nazad na
polę zmieścić. Kiedyś czytałem książkę o tym, na czym polega
gospodarka socjalistyczna. Czym się ona różni i co ma bardziej.
Wyjaśniano to tam na innych przykładach, nie na tulipanach.

Jarek

--
Ten się nie ogląda. Wprowadza. Wprowadza mechanizację do stajni i gdzie
może. My też bierzmy z niego. Wprowadźmy, zmechanizujmy, podnieśmy.
Na przykład Majewski. Podniósł wydajność z jednego hektara i przeniósł
ją na drugi hektar. My również podnieśmy, postawmy, niech stoi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2015-05-09 20:06:05

Temat: Re: tulipany
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Pszemol napisał:

>> niejaki qń.
>
> A... qń jest fajowy... :-)

Qń był gniady, dobrze pamiętam. Fajowy też, jak to qń.

>> Miał czymś to wyować, a myśmy wydlubywali z tej rozoranej
>> ziemi. Rękami. Jak cebulka podwójna lub potrójna, to się
>> ją dzieliło -- i do skrzynki, na dosuszenie.
>
> Do jakiej skrzynki? Opisz to dokładniej...
> Może to zrobie mamie we wrześniu.

Skrzynka taka zwyczajna, drzewniana, jak na owoce. Ale może być
płaskie pudło tekturowe. Dość, by sobie one cebulki w przewiewnym
miejscu poleżały i wyschły. Operacja prosta w wykonaniu jak i w
swej idei. Chodzi o przeciwstawienie się tulipanim skłonnościom.
Tulipan nie narcyz -- on by ze skromności swej najchętniej zapadł
się jak najgłębiej pod ziemię. Gdy tylko przyschnie w glebie, to
go wydłubać na powierzchnię, podsuszyć do końca i za niedługi czas
posadzić znowu. Tylko płycej. Że cieńszym końcen do góry, to już
zostało fachowo wyjaśnione.

Jarek

--
List był do wujka Leona,
A skrzynka była czerwona,
A koperta.. no taka... tego...
Nic takiego nadzwyczajnego

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2015-05-09 20:13:23

Temat: Re: tulipany
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmksj4d.lfb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Skrzynka taka zwyczajna, drzewniana, jak na owoce. Ale może być
> płaskie pudło tekturowe. Dość, by sobie one cebulki w przewiewnym
> miejscu poleżały i wyschły. Operacja prosta w wykonaniu jak i w
> swej idei. Chodzi o przeciwstawienie się tulipanim skłonnościom.

No tak, u mnie będzie tych cebulek pewnie 3-4, więc byle pudełko tekturowe
się nada.

> Tulipan nie narcyz -- on by ze skromności swej najchętniej zapadł
> się jak najgłębiej pod ziemię. Gdy tylko przyschnie w glebie, to
> go wydłubać na powierzchnię, podsuszyć do końca i za niedługi czas
> posadzić znowu. Tylko płycej. Że cieńszym końcen do góry, to już
> zostało fachowo wyjaśnione.

Za niedługi czas posadzić znowu? W jakim sensie?
Jak wydłubię - załóżmy - we wrześniu, to ile suszyć i kiedy sadzić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Akant, stratyfikacja nasion
jak to roślina?
bohomaz
Co to za orzechy?
WILKI

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »