Data: 2005-03-22 13:54:31
Temat: Re: tusz Mabelline XXL
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
svenja_svensson wrote:
>>Ponoc kazda firma produkuje "cos" dobrego. W czym jest najlepsza.
>>O Lancome slyszalam, ze slynie z tuszow do rzes ( wg nieporozumienie)
> Jak dla mnie blyszczyki JT to ich sztandarowy i naprawde udany produkt.
> Jakos nic innego z Lancome mnie nie zachwycilo... ale tez fakt, ze niewiele
> testowalam.
Mam dokładnie to samo odczucie. Tusze do rzęs mnie nie zachwyciły.
>
>
>>O Clinique- podklady- nie potwierdzam,\
> Rowniez nie, Superbalanced rozczarowal mnie chyba bardziej niz Magicils :)
> Clinique ma fajne pudry (Gentle Light i prasowane) i... odzywki do wlosow,
> ale ja z przyzwyczajenia i jakiegos dziwnego przekonania uzywam produkty
> firm specjalizujacych sie we wlosach, czasem sie nawet szarpne na Kerastase
> :)
Clinique body butter bardzo mi się spodobało, ale nie w cenie z
dwukrotnym przebiciem, jak widziałam w Douglasie.
>>O Dior- cienie tu jednyna zgodan opinia, choc uwazam,ze cienie Lancome tez
>>sa piekne i trwale....
> Jak narazie najbardziej podchodza mi cienie Chanel i Bourjois (szczegolnie
> te sypkie), ale przyznaje, ze rzadko maluje oko, wiec i niewiele cieni
> przetestowalam.
Z Diora baza pod podkład, lakier do paznokci też był przyzwoity.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|