Data: 2003-02-24 12:42:00
Temat: Re: tusz do rzęs
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Asia" <r...@r...mm.pl> wrote
>>Z tym pogrubianiem to jest
> > tak, że oblepia-a z rozdzielaniem- bujda. Sam tusz kolor ok.,ale
> szczoteczka
> > jest okropna. I co ja z tym mam teraz zrobić? Macie pomysły?
> > T.
> >
> ale czego oczekujuesz po tuszu? :)
> ja mam loreala, nie iwm jaki bo dostałam nie z polski, ale jestem
> zadowolona. uwielbiam ich tusze, przedewszystkim za wodoodpornośc
Tu sie nie zgodze. Ja mam Bourjois Volume Glamour i rzesy pociagam tuszem
kilka razy (bo tak lubie, mam dlugie i robia sie wtedy takie fajne
"firanki") i w ogole nie sa sklejone, za to pogrubione bardzo ladnie i
zawsze dobrze rozdzielone. Wszystko zalezy od tego, jaki to tusz. A moze
moje rzesy sa jakies Bourjois-lubne? Ja uwazam, ze mozna oczekiwac wiecej
niz oblepiania rzes, zwlaszcza, jesli to L'Oreal, a tusze tej firmy do
najtanszych nie naleza :)
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
|