Data: 2015-05-18 18:27:13
Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-05-15 o 23:59, Chiron pisze:
> Dziś za antysemitę zwykło się uważać każdego, kto mówi w ogóle o Żydach-
> inaczej, niż w sposób zatwierdzony przez lokalny Sanhedryn lub lokalnego
> cadyka. Właściwie to niewiele wiem o tym panu. Jednak tak, jak Ty
> szermujesz pojęciem "antysemita"- nastawia mnie do jego
> antysemityzmu...sceptycznie.
GB to nie ten przypadek.
>> To sobie może przypomnij, skąd w kościele się wziął celibat.
>> Chyba m.in. właśnie po to, by koszmaru wszelkiej maści karierowiczów
>> włażących do systemu nie przedłużać na ich dzieci i nie doprowadzić
>> do budowania rodzinnych mafii ... A i tak nie powstrzymało to
>> Borgiów przed ...
>>
>> Chironie, rozważ to proszę, bardzo dogłębnie ...
> Żaden system nie jest szczelny. Zdarzają się też władcy idioci. Mało
> natomiast prezydentów, którzy byliby kimś więcej, niż tylko zwykłymi
> politykami- najczęściej małymi ludźmi. A jak się trafi wielki- to samo
> ograniczenie trwania kadencji sprawia, że g...o może zrobić. Król nie ma
> takich ograniczeń.
Przeraża mnie sen o super-władcach, którzy swoim 'geniuszem' rozwiążą
nagle problemy nierozwiązywalne ...
Ciebie przeraża fakt istnienia problemów nierozwiązywalnych ...
Nie w perspektywie np. Twojego życia i Twojego otoczenia.
>> Stalin też był oddany swojemu narodowi. A już szczególnie, jak go
>> Hitler nacisnął ... A Putin bardzo ładnie kontynuuje.
>> I wzbogaca 'po cichu' swoje dzieci.
> Zamordowali monarchę. Kto to zrobił? Nie Lenin. Co tam się działo
> naprawdę? Kto rządził rewolucją? Kto rządził Rosją Sowiecką? JAkiej
> narodowości byli rewolucjoniści- ich wierchuszka? To było odwrócenie
> wszystkiego, co znała i ceniła Europa.
Było nie było. Jest co jest.
|