uleczalny homoseksualizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1370

271. Data: 2015-04-24 19:33:20

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
Kler z powodu celibatu ma problemy z seksem, oni przenoszą to co dzieje się w
seminariach na społeczeństwo...

*******

Współczesna brać klerycka
Oto co pisze były ksiądz katolicki we swoich wspomnieniach ze seminarium.

"Ten wielki żywioł nie ma praktycznie "ujścia" na zewnątrz. Trwa więc jak bomba, nad
którą czuwają saperzy - przełożeni, aby nie wybuchła. (...)Problem był tylko ten, iż
wraz z powołaniem do służby Bożej naturalny popęd wcale nie chciał zanikać. (...) w
seminarium radziliśmy sobie z tym problemem na różne sposoby. Na pewno <<najłatwiej>>
mieli ci, którzy pogodzili się z samogwałtem oraz żyjący w parach. (...) Te dwie
grupy najczęściej "dogadzały" sobie w łaźni seminaryjnej. Kiedy wieczorami przed
zamknięciem gasiłem tam światło widziałem zawsze strugi spermy na ściankach kabin
prysznicowych, a w powietrzu unosił się mdły zapach męskiego nasienia zmieszany z
unoszącą się parą."Jonasz.47

"Z własnych, sześcioletnich obserwacji wiem, że seminaria są prawdziwymi wylęgarniami
homoseksualistów. Jest to, przynajmniej dla mnie, proces zupełnie zrozumiały i
naturalny. Jeśli zamyka się pod jednym dachem dwie setki dwudziestoparolatków, to
nawet <<Święty Boże nie pomoże>> Popęd dany przez Stwórcę musi znaleźć jakieś ujście.
Tylko niektóre organizmy mogą przyzwyczaić się do zupełnej abstynencji. Przełożeni i
tzw. ojcowie duchowi mówili, że cała rzecz polega na wykształceniu w sobie uczuć
wyższych - miłości do Boga i wszystkich ludzi, dzieci Bożych. Co do samego popędu
konieczne jest wg. nich przetransponowanie potrzeb seksualnych na energię do pracy
dla Kościoła. (...) To co tak pięknie brzmiało w teorii okazywało się bardzo trudne w
praktyce. O tym, jak bardzo brakowało nam obecności czy choćby widoku płci odmiennej
można było przekonać się obserwując kleryków na spacerach. Po całym tygodniu
spędzonym nad książkami, skryptami i modlitewnikami - watahy kleryckie wychodziły na
ulice Włocławka. Biedne były dziewczyny, które w tym czasie znalazły się na ich
drodze, zwłaszcza latem. Chłopcy dawali upust młodzieńczej wyobraźni tłumionej przez
kilka dni. Rozszerzone szeroko źrenice, przyspieszone oddechy i napięte spodnie
mówiły same za siebie. Dziewczęta rozbierano wzrokiem, gwałcono i zniewalano myślami.
Dochodziło do komicznych sytuacji, np. w sklepach. Wiele razy widziałem, jak klerycy
oniemiali na widok ładnych ekspedientek zaczynali się jąkać, czerwienić i drżeć. Oni
po prostu nie widzieli przez cały tydzień żadnej dziewczyny!"Jonasz.31*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

272. Data: 2015-04-24 19:33:47

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 19:10, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 24 Apr 2015 17:56:23 +0200, zażółcony napisał(a):
>> W dniu 2015-04-24 o 17:51, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2015-04-24 14:41, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2015-04-24 o 13:12, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Co tam u Ciebie? Nie było Cię tu trochę- może byś chociaz wypił herbatę-
>>>>> pewno Ewa Ci zaparzy? Jakbyś zgłodniał- Qra zniesie jajko. Rozsiądź się
>>>>> wygodnie.
>>>>>
>>>>> Opowiadaj!
>>>>
>>>> A co tu opowiadać. Zarobiony jestem, zapracowany.
>>>> Ale w wolnym czasie gram w piłę nożną i oglądam seriale.
>>>> Ostatnio np. 'Sześć stóp pod ziemią'. Stare, ale jare.
>>>> Trochę zbyt bezpośrednie jeśli chodzi np. o wątki
>>>> homoseksualne, jak dla mnie, hetero, ale przymykam oko.
>>>
>>> L World polecam, skoro potrafisz przymknąć oko.
>>>
>>> Mam już tego WD pierwszy sezon, pewnie wkrótce potestuję. Muszę tylko
>>> skończyć skandynawski wariant Killinga.
>>
>> Na razie równolegle zacząłem Masters Of Sex no i oczywiście na bieżąco
>> GoT. Uff, że WD s05 odfajkowane ...
>> No nie wyrabiam, nie wyrabiam się ...
>
> Tia, ludzie to majom czas...

Po prostu umiom.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

273. Data: 2015-04-24 19:34:30

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 19:09, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Fri, 24 Apr 2015 17:51:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2015-04-24 14:41, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2015-04-24 o 13:12, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Co tam u Ciebie? Nie było Cię tu trochę- może byś chociaz wypił herbatę-
>>>> pewno Ewa Ci zaparzy? Jakbyś zgłodniał- Qra zniesie jajko. Rozsiądź się
>>>> wygodnie.
>>>>
>>>> Opowiadaj!
>>>
>>> A co tu opowiadać. Zarobiony jestem, zapracowany.
>>> Ale w wolnym czasie gram w piłę nożną i oglądam seriale.
>>> Ostatnio np. 'Sześć stóp pod ziemią'. Stare, ale jare.
>>> Trochę zbyt bezpośrednie jeśli chodzi np. o wątki
>>> homoseksualne, jak dla mnie, hetero, ale przymykam oko.
>>
>> L World polecam, skoro potrafisz przymknąć oko.
>>
>> Mam już tego WD pierwszy sezon, pewnie wkrótce potestuję. Muszę tylko
>> skończyć skandynawski wariant Killinga.
>
> Ty to w ogóle znosisz jeszcze jakieś jaja? - bo czasu musi brakować.

Radzę sobie. Ale dziękuję za troskę.

--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

274. Data: 2015-04-24 19:35:50

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 19:11, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-04-24 o 18:41, Chiron pisze:
>
>> A a propos- co u vonBrauna?
>
> Nie mam pojęcia.
> Możliwe, że jest już ślepy i nie jest w stanie czytać.
> A może na starość znalazł coś ciekawszego do roboty.

Zasiewasz nadzieję.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

275. Data: 2015-04-24 19:38:10

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:553a7dfb$0$2194$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-04-24 19:17, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 24 Apr 2015 18:31:14 +0200, Chiron napisał(a):
>>> Użytkownik "Qrczak"<q...@q...pl> napisał w wiadomości
>>> news:553a6bd4$0$2195$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia 2015-04-24 18:04, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>>>>>>>
>>>>>>>> A co u Ciebie ? Syn statkuje się w swojej samodzielności ?
>>>>>>> Starszy to już niemal ustatkowany (po zaręczynach). Od lat mieszka
>>>>>>> samodzielnie. Młodszy- od 4 roku studiów za granicą. W różnych
>>>>>>> krajach.
>>>>>>> A to kończył studia, a to pracuje. Jak najbardziej- samodzielnie. Z
>>>>>>> całą
>>>>>>> pewnością- przez 3 lata był w większej ilości państw, niż ja przez
>>>>>>> całe
>>>>>>> życie:-). I pewno już na każdym kontynencie- za wyjątkiem
>>>>>>> Antarktydy.
>>>>>>>
>>>>>>> Niestety- nie mamy jeszcze wnuków. Jesli chodzi o młodszego syna- to
>>>>>>> mamy obawy, czy synowej i wnuków nie będziemy znali tylko dzięki
>>>>>>> Skype:-(
>>>>>>
>>>>>> Coś Ty naskrobał, że paszportu nie dadzą?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Sądząc po częstości zmiany miejsc- moge po prostu nie nadążyć
>>>>
>>>> A to wielbłądem go będziesz ścigał?
>>>>
>>>
>>> Jak na razie- to syn ma tylko stałe adresy mejlowe i Skype. No i- tak
>>> całkiem szczerze- potrafi (w przeciwieństwie do mnie) podróżować za małe
>>> pieniądze. Naprawdę- małe. Doskonale opanował współczesne sposoby-
>>> głównie
>>> oparte na internecie.
>>
>>
>> Qrka koniecznie chce wymóc na Tobie zeznanie majątkowe 3-|
>
> Wolę legat.

No ale długi też dziedziczysz?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

276. Data: 2015-04-24 19:39:05

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-24 o 19:08, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "gazebo" <g...@...bo> napisał w wiadomości
> news:mhdsrj$sgj$2@dont-email.me...
>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>
>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>
>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>
>> wez no daj jakies statystyki bo szczerze ci nie dowierzam
>>
>
> http://www.fronda.pl/a/26-pedofilow-zatrzymanych-ilu
-jest-wsrod-nich-homoseksualistow,37240.html
>
> http://parezja.pl/na-tysiac-pedofilow-jest-400-homos
eksualistow-ale-tylko-jeden-ksiadz/
>
>
> masz nawet nazwiska i badania. No ale i tak nie uwierzysz- to po cholerę
> Ci własciwie te linki?
>
nie zebym sie czepial, mozesz mi wyjasnic ponizsze i wynikle z tego
rozbieznosci:

----------
Jak wykazują badania, 9-40% pedofili preferuje dziecko tej samej
płci[130]. Wyniki badań opublikowane w Journal of Sex Research pokazują,
że pomimo liczby heteroseksualistów przewyższającej liczbę
homoseksualistów w proporcjach 20 do 1, pedofile homoseksualni
popełniają jedną trzecią całkowitej liczby przestępstw seksualnych wobec
dzieci[131]. Nie oznacza to jednak, że pedofile ci wykazują orientację
homoseksualną wobec dorosłych. Pedofile posiadają zwykle określone
preferencje co do wieku i płci dziecka[130]. Według przeglądu
piśmiennictwa (McConaghy) mężczyzna wykorzystujący seksualnie chłopców
zwykle nie wykazuje zainteresowania seksualnego starszymi mężczyznami
lub kobietami[132]. U osób ze zdiagnozowaną pedofilią ukierunkowanie
popędu płciowego wobec konkretnej płci może być niepełne[133][134].

Przekonanie o związkach między pedofilią a homoseksualizmem zostało
zdementowane m.in. przez Polskie Towarzystwo Seksuologiczne oraz
Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne.
----------

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

277. Data: 2015-04-24 19:39:54

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 19:03, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-04-24 o 18:18, Qrczak pisze:
>> Dnia 2015-04-24 18:03, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2015-04-24 o 17:53, Chiron pisze:
>>>>
>>>> Pytanie: o co Ci chodzi, że nie chcesz dyskutować? OK- przecież możesz,
>>>> ale stawia Cię to w tym momencie...no sam pomyśl.
>>>
>>> Wiesz co mnie stawia ? Widok młodej, ładnej, gołej baby ;)
>>
>> Nic dziwnego że stara się starzeje...
>
> No dobra, na drugi raz będę trzymał się norm i nie
> wyjawię prawdy.
>
> Tak w ogóle to widzę ...
> Jest plątanina tematów, opozycji.
> Każdy starzeje się inaczej. Jednemu szybciej starzeje się umysł,
> stępia emocjonalność, innemu temperament, innemu ciało.
> Powstają nierówności a my gdzieś pomiędzy. Pomiędzy swoimi
> własnymi nierównościami a nierównościami partnera.

Ładnie napisane.
I nie ma się czego wstydzić. Ja też już szpagatu nie zrobię. I mleko
kupić czasem zapomnę.

> Ale tak już to Bóg wymyślił :)
> Żartowniś z niego, strasznie wisielczy i chyba mało ...
> mało gentle ... Szukam słowa ... jak to było ...
> Jak się mówi o żartach ... Chyba po prostu 'nietaktowny'.
> 'bez wyczucia'. Taki jest chyba skutek braku czasu.
> Braku odpowiedniej głębi zaangażowania.

A tu to już się po prostu zrobiło zbyt refleksyjnie. Chlip...

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

278. Data: 2015-04-24 19:41:34

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-24 o 19:25, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 24 Apr 2015 19:01:27 +0200, gazebo napisał(a):
>
>> W dniu 2015-04-24 o 18:44, Chiron pisze:
>>
>>>> nie lubie zachowywac sie na zasadzie a u was Murzynow bija, jednak
>>>> moze porownalbys skale przemocy wobec dzieci u rodzin homo i hetero
>>>
>>> Nie no- pytanie jest ok. Właśnie chodzi o skalę przemocy. Jest wprost
>>> nieporównywalna. Przede wszystkim- nawet 10 krotnie więcej jest pedofili
>>> wśród homo niż wśród hetero. I choćby tylko z tego powodu oddawanie
>>> dzieci homoseksualistom to wręcz zbrodnia
>>>
>> wez no daj jakies statystyki bo szczerze ci nie dowierzam
>
> Pierwsze z brzegu:
> http://parezja.pl/na-tysiac-pedofilow-jest-400-homos
eksualistow-ale-tylko-jeden-ksiadz/
> http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1059922.html
> http://epoznan.pl/blogi-blog-157-2812
>
>
>
otwozrylem tylko jedna strone:

----------
Częstym argumentem mającym potwierdzać zależność statystyczną pomiędzy
homoseksualizmem a pedofilią jest następujący - nawet jeżeli
heteroseksualiści są częściej pedofilami to jest to spowodowane
wyłącznie przewagą heteroseksualistów w społeczeństwie. Wśród tak samo
licznej populacji pedofile częściej są obecni w grupie homoseksualistów.
Badania naukowe, pomimo ograniczenia wynikającego z nieznanego do końca
procentowego udziału homoseksualistów w społeczeństwie, nie potwierdzają
jednak takiego związku[137].

Wyniki badań opublikowane w 1978 roku wskazują, że orientacja seksualna
sprawców aktów pedofilskich nie jest powiązana z płcią ich ofiar. W
losowej próbie 175 mężczyzn wykorzystujących seksualnie dzieci około
połowy utrzymywało kontakty seksualne jedynie z dziećmi. W badanej
grupie nie zanotowano przypadku mężczyzny o orientacji homoseksualnej
wobec dorosłych, będącego sprawcą aktów pedofilskich. W grupie sprawców,
wykazujących zachowania seksualne wyłącznie wobec dzieci, 42% przypadków
dotyczyło pedofilii homoseksualnej a 34% pedofilii heteroseksualnej.
Wśród sprawców, utrzymujących kontakty seksualne z dorosłymi udział
pedofilii homoseksualnej i heteroseksualnej wynosił odpowiednio 16% i
71%. W tej grupie 24% sprawców zostało sklasyfikowanych jako biseksualni
na podstawie zachowań seksualnych wobec dorosłych. Wysunięto nawet
podejrzenie, że homoseksualizm i homoseksualna pedofilia są wobec siebie
rozłączne. Co więcej, mężczyźni utrzymujący kontakty heteroseksualne z
dojrzałymi kobietami są bardziej skłonni do popełniania aktów
pedofilskich[138]. Jednakże, w badaniach na 229 przestępcach,
opublikowanych w roku 1988 stwierdzono, że 86% przestępców molestujących
chłopców określało się jako homoseksualiści lub biseksualiści[139].
Pedofilia może być traktowana jako nieakceptowana przez społeczeństwo
orientacja seksualna[140].
---------

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

279. Data: 2015-04-24 19:41:50

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 18:35, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
> news:mhdq73$t65$1@speranza.aioe.org...
>>
>> Niestety mam zdecydowanie za małą wiedzę i doświadczenie, by ogarnąć
>> tę sytuację. Mogę tylko w pewnym stopniu odczuwać, to co podajesz,
>> ale ni cholery nie mam pojęcia w jakim etapie Twojego życia
>> pod wpływem jakich osób, zdarzeń, przypadków powstało w Tobie
>> poczucie ogromnego zagrożenia dla Twojej niezależności seksualnej.
>> Mogę mniemać tylko, że skoro jako największe zagrożenia
>> lokujesz w pedofilii oraz w 'propagowaniu stylu życia'
>> to stawiam na problemy w okresie wczesnego dojrzewania.
>> Tak sobie gadam ... Wybacz.
>
> Dlaczego miałbym nie wybaczyć? W kazdym razie- gdyby np mojego wnuka w
> szkole pani namawiała do założenia sukienki- dałbym jej w mordę. Jak
> jeszcze nie uderzyłem żadnej kobiety- to takiego kurwiszona bym wbił w
> ziemię. A Ty- nie?

Każdy aniełek ma przerąbane.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

280. Data: 2015-04-24 19:42:20

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-24 o 18:35, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
> news:mhdq73$t65$1@speranza.aioe.org...
>> W dniu 2015-04-24 o 17:59, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:mhdm8i$hjo$2@speranza.aioe.org...
>>>> W dniu 2015-04-24 o 16:08, Chiron pisze:
>>>>
>>>>> Czyli- stawiasz tezę, że homoseksualizm nie niszczy życia? Pieprzenie
>>>>> się z byle kim, byle jak i byle gdzie- byle więcej- to nie niszczy
>>>>
>>>> Jeszcze raz:
>>>> HIPERSEKSUALNOŚĆ, Chiron. Hiperlibidemia.
>>>> Pomyliły Ci się terminy.
>>>>
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperseksualno%C5%9B%C4
%87
>>>
>>> No ale czemu promiskuityzm, i to taki, że kilkuset partnerów nie jest
>>> rzadkością- dotyka w ogromnej większości homoseksualistów? Nawet ci,
>>> którzy mają "stałe" pary, nie stronią od częstego bzykania na boczku.
>>> Rozumiesz- mieszka sobie facet z facetem, ale nie ma dla nich niczego
>>> złego w tym, że wyczyszczą kapelusz kilku innym panom. No ale- chcą
>>> sobie niszczyć życie- ich sprawa. Byle nie propagowali takiego stylu
>>> życia
>>
>> Lęki, lęki i jeszcze raz lęki, Chiron.
>> Nie rozumiem Twojego lęku przed 'zarażeniem homoseksualizmem'.
>> Że ktoś zarazi Twoje dzieci a może wnuki czy coś ...
>> Albo czyjeś dzieci ...
> Ciekawie piszesz. No- gdyby ktoś szerzył styl życia oparty na wódzie i
> amfie. Nie bałbyś się, że Twoje dzeciaki mogą się kiedyś skusić? No jak
> TV, radio, etc będą trąbić, że to zupełnie normalne, a nawet fajne? No
> to jak- bałbyś się? Zakładam, że nie mają takich wzorców z domu. To
> czego się tu bac, prawda?

Tu moja wizja jest jasna: dużo bardziej martwi mnie wizja, że
syn zostanie tfu,tfu alkoholikiem/narkomanem, niż że zostanie
homoseksualistą.
To pierwsze odebrałbym jako głęboką, osobistą porażkę
wychowawczą. Że nie udało mi się go uchronić przed złymi wpływami.

To drugie odebrałbym jako wyzwanie - jak tu się dostosować.
Wiesz Chiron, ja jako młody chłopak miałem epizody homoseksualne
i jakoś mnie to że tak powiem, nie zepsuło. Jak mój organizm
dojrzał to bardzo konkretnie wskazał mi obiekty (szaleńczego wręcz)
pożądania.

Wyobrażam też sobie, że owo ukierunkowanie hetero-homo nie jest
wcale zero-jedynkowe. Wystarczy, że obserwuję siebie w różnych
okresach życia i skoki w sile mojego libido. I przyjmuję jako
pewnik, że różnica między homo a hetero nie zawsze jest taka
jednoznaczna, jak u mnie, chociaż siebie wcale też raczej
nie zaliczam do osób skrajnie hetero (co jest wynikiem uważnej
autoobserwacji i porównywania siebie z innymi, a nie doświadczeń).

Tak jak z wieloma sprawami, o tym nie decyduje jedynie genetyka
a na pewno nie konfiguracja jednego genu. Zakładam więc, że
istnieje jakiś obszar płynności, jakaś grupa ludzi będących
na pograniczu, którzy rzeczywiście będą podatni na jakąś
formę zewnętrznego wpływu i potem formę terapii. Ale to nie zmienia
faktu, że to nie jest dla wszystkich. Nie ma z tego żadnej uniwersalnej
"terapii uleczającej" i to w ogóle nie jest ten kierunek. Najgorsze
napięcia i problemy rodzi nie sam homoseksualizm, ale reakcja na niego.

Tak w ogóle to moim zdaniem pewna elastyczność ról seksualnych siedzi
w naszej ewolucji, jest jednym z czynników towarzyszących budowie
społeczności ŁAGODNYCH.

>> Niestety mam zdecydowanie za małą wiedzę i doświadczenie, by ogarnąć
>> tę sytuację. Mogę tylko w pewnym stopniu odczuwać, to co podajesz,
>> ale ni cholery nie mam pojęcia w jakim etapie Twojego życia
>> pod wpływem jakich osób, zdarzeń, przypadków powstało w Tobie
>> poczucie ogromnego zagrożenia dla Twojej niezależności seksualnej.
>> Mogę mniemać tylko, że skoro jako największe zagrożenia
>> lokujesz w pedofilii oraz w 'propagowaniu stylu życia'
>> to stawiam na problemy w okresie wczesnego dojrzewania.
>> Tak sobie gadam ... Wybacz.
>
> Dlaczego miałbym nie wybaczyć? W kazdym razie- gdyby np mojego wnuka w
> szkole pani namawiała do założenia sukienki- dałbym jej w mordę. Jak
> jeszcze nie uderzyłem żadnej kobiety- to takiego kurwiszona bym wbił w
> ziemię. A Ty- nie?

A jakby nauczyciel od WF'u przy silnym wietrze i temperaturze powiedzmy
14 C wyganiał chłopaków powiedzmy 10-cio letnich na dwór w samych
spodenkach i krótkich rękawkach, sam paradując ubrany w dres
(długie spodnie, bluza z małym golfem), to co byś zrobił ?
Rusza Cię to w ogóle ?