Wlasnie konczymy - rama stalowa z katownikow zimnogietych 20x20x2 zamurowana
w scianach, oblozona szalunkiem i wylana posadzka cementowa Atlasa (chyba,
ze ktos lubi mieszac beton w kalfasie lub betoniarce), potem gola stal
owinieta siatka pcv i wyciagnieta klejem Atlas Plus (nie moze byc nic
slabszego). Cokoly wymurowane z siporeksu i oblane posadzka cementowa.
Scianki boczne i tylne z podwojnej plyty gk wodoodpornej (miedzy sklejonymi
plytami siatka pcv, dociagniecie plyt na wkrety).Calosc zagruntowana warstwa
kleju Plus jw. Na to (na zewnatrz i wewnatrz) plytki ceramiczne, odpowiednio
przyciete pod umywalki, zlewozmywaki i inne takie. Fronty meblowe mocowane
do pionowych klockow klejonych z buczyny, przykreconych do katownikow
stalowych. W przypadku szuflad boczne scianki wykonane z plyty wiorowej
skrecownej z sasiednia plyta gk.Brzmi skomplikowanie, ale jest solidne i
niedrogie. Latwo utrzymac czystosc, a w razie zmiany wystroju wystarczy
kupic nowe fronty - zamiast calych mebli. Jednak trudno myslec np. o
calkowitej zmianie koncepcji pomieszczenia. Ale z drugiej strony, nie ma
problemu puchnacych blatow, stuletnich paprochow w szczelinach za szafkami
itp. Minus przy robocie to ilosc operacji no i konieczna dokladnosc - ale
bez przesady
T.