Data: 2003-02-06 08:50:41
Temat: Re: urodziny czy imieniny?
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiecie to bardzo boli jak ja padam ze zmęczenia, mąż za miesiąc będzie
> bezrobotnym, więc szuka gdzie się da, ślęczy po nocach żeby zarobić coś
> dodatkowo , a teściowa mieszkając 5 minut od nas ani razu nie wezmie
małego
> na spacer, [ciach]
Ale to nie jest kwestia imieninowo-urodzinowa, tylko dziwnych stosunków
pomiędzy Wami a teściową.
Ja w każdym razie uważam, że złożyć życzenia imieninowe/urodzinowe i wpaść z
jakimiś własnoręcznie upieczonymi ciasteczkami czy choćby plackeim
drożdżowym w charakterze prezentu - zawsze można.
> A wracając do tematu to sms bylby obrazą , przez telefon też, muszę
poprostu
> chodzić i stosować się do imienin i urodzin bo inaczej jest obraza, i
> niechcę żeby moje dziecko też tak mialo....
Nie chcesz, żeby lubiło obchodzić swoje własne imieniny i urodziny? Czy żeby
pogaworzyło babci do słuchawki? Czy jedno i drugie? IMO nawet jeśli Wy nie
obchodzicie imienin/urodzin, a ktoś przywiązuję wagę do swoich - można
zadzwonić ż życzeniami a i dzieciaka "nie ubędzie" od telefonicznego
gaworzenia do babci ;-)
Pozdrawiam,
Ola
|