Data: 2003-03-21 14:03:25
Temat: Re: uzaleznienie internetowe mojej mamy- pomocy
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorita <d...@t...pl> napisał(a):
> > Zgadzam sie z tym co napisales, ale nie tak do konca. Otoz corka ma prawo
(ni
> e wiem ile ma lat)
> oczekiwac czegos od matki, ma prawo czuc sie kochana, ma prawo na
> porozmawianie z nia o swoich problemach, moze miec chec poprostu pobycia
> z nia.
Jeśli mówisz komuś że ma do czegoś prawo, to znaczy że może sie czegoś
domagać. W tym przypadku uważam za błąd wzmacnianie w córce postawy
roszczeniewej, nawet jeśli miałyby byc to roszczenia do czucia się kochanym.
Mówienie tej matce, że ktoś ma jakieś prawa i ona komuś jest jeszcze coś
winna (nawet okazywanie miłosci) tylko wzmagac będzie jej opór.
Skoro matka ma 50 lat to córki prawdopodbnie są dość duże. Być może powinny
szukać miłości juz poza domem. Może lepiej byłoby żeby urodziły swojej mamie
wnuczki zamiast siedzieć jej na głowie.
W
> ten sposob niegdy problemy nie zostana rozwiazane, bo przeciez takie
> siedzenie przed kompem to nic innego jak ucieczka od problemow.
Ja nie uważam że w przypadku tej kobiety internet to jest ucieczka od
problemów. To jest próba autoterapi.
Oczywiście terapia internetowa nie jest idealna, bo powoduje skutki uboczne.
Człowiek uzalezniony od internetu nie czyta, nie interesuje się niczym. To
powoduje wyjałowienie.
Z drugiej strony rozmowy internetowe nie są zbyt wymagające intelektualnie co
napędza błedne koło. Człowiek jest zbyt zmęczony żeby mysleć, ale paplać
mozna nawet wtedy jak sie jest bardzo zmęczonym. Siedzenie w internecie
napędza zmęczenie i po jakimś czasie jest jedyna rzeczą która mozna robić.
Przyszła mi do głowny pewna metoda terapii.
Może niech rodzina zaakceptuje jej znajomości i zacznie ja namawiać zeby
spotkała sie w realu z ludźmi z którymi klika. Mówi się zawsze szybciej niz
klika, poza tym informacji jest wiecej, więc byc może szybciej mama sie
wygada.
A jeśli kogoś pozna?
No to co, może będzie to najlepsze. Bardziej jednak prawdopodobne że
rozczaruje sie w realu do swoich internetowych znajomości.
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|