Data: 2004-05-29 20:20:39
Temat: Re: vichy i zmarczki mimiczne
Od: "DominikaNM" <dominikanospam@nie_dla_spamuautocom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cecylia Słupianek wrote:
> Witam,
>
> czy moze uzywalyscie kremu "myokine" vichy (tak sie chyba nazywa?) i
> czy rzeczywiscie redukuje chociaz w minimalnym stopniu zmarszczki
> mimiczne?
>
> A moze sa tansze kremy, ktore pomagaja lekko wygladzic te bruzdziki,
> ktore narobily mi sie wokol oczu i buzi...
Ja mam wrażenie że ten krem to ładnie opakowane placebo... Drugiego na
pewno nie kupię. A tak w ogóle to nie bardzo wierzę że te kremy "botox
like" działają. Wydaje mi się że jedyne co można zrobić bezpiecznie to
rzucić palenie (jeśli trzeba), nie wystawiać się na słońce (ew. używać
na dzień filtra najmniej 15, przy ostrym słońcu 30), dużo pić wody
niegazowanej i od zewnątrz nawilżać (chyba nie bardzo ma znaczenie
czym), lub mniej bezpiecznie - zafundować sobie laser, wstrzyknąć
botulinę, kolagen albo inny specyfik. Ja co prawda pomimo braku wiary
zafundowałam sobie wczoraj krem nu skin na zmarszczki ale mam wrażenie
że bardziej mi to poprawi nastrój niż coś zlikwiduje na twarzy...:-)
--
Dominika Schimscheiner
FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02
|