Data: 2004-11-09 15:19:37
Temat: Re: vichy normaderm - wrazenia, pokrotce
Od: "Kometa" <k...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Margaret wrote:
> tonik czy cos tam mialam. Poprawa nastapila, naprawde. Wypryski
> zniknely,tyle,ze to byl efekt krotkotrwaly, moja twarz zasuszyla sie
> tez niczym rodzynek i strasznie sie luszczyla:(. Te kosmetyki sa dla
> kogos kto ma naprwade tlusta cere, ja mam mieszano-normalna, do tego
> wrazliwa i Vichy nie dla mnie:(. A te gadanie, ze to krem
> nawilzajacy, to bzdety straszne:(.
No to ja powiem cos zupelnie przeciwnego :-) Na mnie ten krem podzialal
rewelacyjnie, a cere mam wlasnie taka mieszana. Matowal rewelacyjnie,
nawilzal fajnie (skora po nim byla taka aksamitnie gladka), moje problemy z
cera zniknely (nawet moja kosmetyczka byla zaskoczona spektakularnym efektem
;-) ) Tylko, ze teraz problemy z cera wrocily, ale maja nieco inne podloze,
tak wiec staram sie zwalczyc przyczyny, a nie objawy :-) Aha, tonik tez byl
OK, a zel do mycia Normaderm byl chyba najlepszy jaki przyszlo mi do tej
pory uzywac (to byl taki zel-peeling). Jedynym minusem dla mnie jest cena
tego kremu i w ogole calej tej serii :-(
--
Kometa
"Co to jest - po niebie lata i Kometa się nazywa?"
Moje aukcje: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=199
8810
|