Data: 2009-08-27 09:26:29
Temat: Re: vit.D3
Od: biggero <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bigero, jestem Tobie niezmiernie wdzięczna za Twoje wyczerpujące
> informacje!!!
> Cieszę się, że zgadzasz się ze mną.
> Sprawa dot. nowotworu prostaty. Wznowa biochemiczna po radioterapii.
> Na vit. D skupiłam uwagę już wcześniej.
> Szkoda tylko, że nie mam żadnego wsparcia ze strony naszego lekarza.
> Mam problem z moja pocztą, nie wiem czy ten post "wskoczy" na grupę?
Szkoda, że od razu nie powiedziałaś, że chodzi o prostatę. Tutaj
związek występowania raka prostaty z brakiem wit. D jest dobrze
udowodniony i podejmowane jest także leczenie witaminą D istniejącego
raka. Problem jednak w tym, że jest to jeszcze traktowane jako terapia
eksperymentalna.
Tutaj masz opisaną terapię witaminą D w raku prostaty:
http://www.viamedica.pl/gazety/gazetaP/darmowy_pdf.p
html?indeks=15&indeks_art=277
(strona 145, prawa kolumna, dół)
cytat:
"W pilota?owych badaniach klinicznych przeprowadzonych
na 7 chorych z rakiem prostaty, u których zastosowano
1,25(OH)2D3 w dawce 0,5-2,5 ug/d przez
okres 615 miesiecy, u wszystkich stwierdzono obni?enie
ste?enia swoistego antygenu sterczowego (PSA,
prostate specific antigen), przy czym u 6 pacjentów by?
on znamienny statystycznie [51]."
Należy tutaj zauważyć, że stosowano normalną witaminę D (nie analog) i
stosowane dawki są śmiesznie niskie (100 iu) - tak niskie, że
zastanawiam się czy to nie błąd (ale nie jest - sprawdziłem).
Można stosować dawkę wielokrotnie wyższą - 400 iu kupisz w aptece bez
recepty, tylko że z wapniem, a tu chodzi o coś bez wapnia, tak więc
musisz poprosić lekarza o Vigantol-krople i ustalić stosowną dawkę i
spróbować - skoro takie leczenie zostało już zbadane.
Im większa dawka witaminy D, tym lepiej - teoretycznie - jednak musisz
się zapoznać, jakie mogą się pojawić efekty uboczne - czyli
hiperkalcemia. Z własnego doświadczenia wiem, że w okresie zażywania D
lepiej nie jeść pokarmów z wapniem (mleko, sery) i lepiej zażywać
magnez, który ma dodatkowy wpływ na zmniejszenie wydzielania PTH i
zmniejsza szanse na hiperkalcemię. Zresztą sprawa jest dość
skomplikowana i jeśli jesteś w stanie to wszystko przetrawić, to
możecie witaminę D zażywać sami, na własną odpowiedzialność, jednakże
lepiej byłoby znaleźć lekarza, który by się tego podjął.
A jeszcze lepiej byłoby znaleźć lekarza, który zaaplikowałby analog
witaminy D. Być może w Polsce prowadzi się takie terapie, być może są
badania kliniczne, nie wiem.
W każdym razie, kierunek działań na najbliższe dni:
- Mąż musi zrobić sobie test na witaminę D we krwi
- Znalezienie lekarza, który zajmuje się analogami. Pierwszy kontakt
masz już w podanym linku do pdf. Zadzwoń tam, powiedz, że dzwonisz w
związku z artykułem "Wp?yw niedoboru witaminy D na rozwój nowotworów i
chorób autoimmunologicznych" i spytaj się, czy nie wiedzą, gdzie
prowadzi się terapię analogami witaminy D w raku prostaty, albo kto
może wiedzieć. Jak to się nie uda - to wtedy niestety trzeba szukać
dalej - internet, a nawet dzwonienie na chybił trafił po szpitalach.
Takie dzwonienie może być dla niektórych niemiłym przeżyciem, ale
muszę powiedzieć, że wiele osób już skorzystało z tej mojej rady, z
jak najlepszym skutkiem.
- Jeśli tamtego lekarza się nie uda znaleźć, to nawet lekarz 1 kontaku
powinien umieć zaaplikować witaminę D. Powinien - a w rzeczywistości
wszystkie badania na hiperkalcemię itd musiałem wykonywać sam. Ale to
u mnie. Akurat możesz trafić na kogoś bardziej obeznanego.
B.
|