"rs" <n...@n...spam.info> wrote in message
news:59812fce$0$60222$c3e8da3$66d3cc2f@news.astraweb
.com...
>> Słyszałem wielokrotnie zarzuty, że ponieważ spadało tak jak "free fall",
>> czyli spadek swobodny, to znaczy że podłożono materiały wybuchowe.
>> Ale nigdy nie słyszałem że spadały piętra *szybciej*... to Chiron musiał
>> sam wymyślić :-)
>
> szukam teraz tych video na YT, ale widze glownie debunkowanie teorii free
> fall. mam to gdzies zbuckupowane na tasmie, ale nie chce mi sie juz tego
> szukac.

Może Chironek Ci znajdzie? Taki zawsze usłużny... dobrocią zarzyguje.

>>> sa jakies wideo na sieci ze stoperami. bardzo naukowe.
>> Napewno typową w takich pomiarach analizę błędów pomiarowych
>> przeprowadzono? ;-)
>
> alez oczywiscie. i przedsawiono wyniki tylko tej analizy.

:-)

>>>>>> Hipotezy: Prędkość opadania pięter sugeruje wyburzenie. Czy to
>>>>>> wyburzenie? Nie wiem, ale sądząc po prędkości opadania wydaje się
>>>>>> prawdopodobne.
>>>> I w jaki sposób eksplozja ma niby przyspieszać spadek piętra????
>>> wlasnie dlatego odpuscilem sobie zastanawianie sie nad tym. przyjalem,
>>> ze w podziemiach WTC siedzial jakis nowojorski odpowiednik smoka
>>> wawelskiego i po prostu wessal te wierze.
>>
>> Wierzę to w Boga, tam były wieże ;) Ale smok Wawelski w NY?
>> Myślałem że Polacy tylko w Chicago... ale ten smok przebiegły!
>
> a ty co sobie myslisz. pewnie ze przebiegly. w krakowie mu dali jakas
> smierdzaca baranine, to sie obrazil i wyemigrowal do usiech. wtedy lotow
> do chicago jeszcze nie bylo. zabladzil podczas przesiadki na JFK i tak juz
> w NY zostal. widzisz jak sie wszystko zgadza.

Wszystko pięknie ale ja wciąż chciałbym tego smoka zobaczyć...
W końcu jest pod Wawelem jego rzeźba, czyli widać nie był fikcją!