Data: 2004-01-30 09:19:48
Temat: Re: w nawiazaniu do dyskusji o katolach i wolności myślenia
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 30 Jan 2004 09:57:27 +0100, zielsko wrote in
<pan.2004.01.30.08.54.32.235643@zielony>:
>Radziłbym jednak spytać... To napewno pogłębi miłość poprzez zrozumienie!
>Stawianie Bogu pytań nie przekreśla mojego zawierzenia się Mu. Który z
>proroków nie pytał? Jonasz nie tylko pytał, ale wręcz przyznał się, że
>jest na Pana Boga wściekły! Pytanie potwierdza wiarygodność pytanego. Nie
>pytam tego, komu nie wierzę. Jeśli ktoś chce ufać ślepo, znaczy to, że nie
>potrzebuje Objawienia. Ono adresowane jest przecież do naszej rozumności,
>oświeca ją. Pan Bóg chce, byśmy szli do Niego z otwartymi oczyma. Właśnie
>w imię wiary chrześcijanin powinien uznać moc rozumu.
Psi krwie nie dopisałem.
Cytat pochodzi z Przekonać Pana Boga.
Znańko, Gowin, Tischner
--
Czujesz się manipulowany?
Ty też chcesz pociągać za linki?
http://www.psphome.htc.net.pl/linki.html#zaproponuj
|