Data: 2005-04-27 06:26:11
Temat: Re: w sklepach...
Od: "Dirko" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:d4nabu$4ai$1@inews.gazeta.pl Beata Mateuszczyk
<b...@g...pl> napisał(a):
> Violetta wrote:
>
>>
>> Odkąd jestem na grupie też biegam po szkółkach z notesikiem :-)),
>> niektórzy trochę dziwnie się patrzą, ale co tam, ja wiem swoje...
>
> To ja z pośpiechu (bo prawie zawsze w samochodzie czeka marudzące
> dziecko) biegam z cyfrakiem i robie zdjecia etykietkom. Wtedy to sie
> dziwnie patrzą.
>
Hejka. Byłem niemile zaskoczony, że w slynnym Litomyślu poszczególne
doniczki z roślinkami nie są oznaczone. Dokładny opis kupowanej roślinki z
lekko wyblakłym zdjęciem znajduje się na skrzyniach, w których są
wystawione. Tak więc bez kajetu i umiejętnego ( w kolejności dającej się
zapamietać) układania zakupionych rarytasów trudno się obejść.
Natomiast w sklepie przy ogrodzie botanicznym we Wrocławiu, w każdej
doniczce jest umieszczona piękna etykietka z opisem roślinki. :-)
Pozdrawiam patriotycznie Ja...cki
|