Data: 2010-02-09 18:53:04
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać temat
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <hkq2ad$t96$1@news.onet.pl>, e...@n...net says...
>
> Chciałbym zapytać, może ktoś spotkał się z czymś podobnym
> Otóż jakiś czas temu spotkałem pewną osobę.
Spotkałem się. Dawno, dawno temu. Też był rak, który był "wyciągany" w
momentach psychicznego zagrożenia dla tej osoby czy na użytek
tłumaczenia niedoskonałości procesów fizjologicznych tej osoby. Po
jakimś czasie skapnąłem się, że to może być nieprawda, ale nie
próbowałem prostować tej osoby na Twój sposób. I jak widzę miałem rację,
bo jedyne co Ty osiągnąłeś, to wprowadzenie w życie tej dziewczyny
permanentnego poczucia zagrożenia, że kiedyś rodzina się dowie o
oszustwie.
I w całym tym temacie ciekawi mnie tylko jedno - co chcesz osiągnąć
ciągnąc ten temat? Obsesja? ;>
Pozdrawiam
Flyer
|