| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-02-09 08:54:42
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematEnder pisze:
> Myślałem, że może przez opiekę społeczną, niech zmusi ją do jakiś badań
> głowy?
Moze sam sobie spraw takie badania glowy?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-02-09 09:02:03
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać temat
"Marchewka" <s...@g...pl> wrote in message
news:hkr7t8$pr2$3@inews.gazeta.pl...
> Ender pisze:
> > Myślałem, że może przez opiekę społeczną, niech zmusi ją do jakiś badań
> > głowy?
>
> Moze sam sobie spraw takie badania glowy?
> I.
Tłumokom (babom) radziłem przed takim badaniem wziąć rozbieg i zrobić
baranka o ścianę najbliższego budynku jako doskonałe remedium na
wyprostowanie ich widzimisie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-02-09 09:02:40
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematEnder pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Myślałem, że może przez opiekę społeczną, niech zmusi ją do jakiś
>>> badań głowy?
>>
>> Moze sam sobie spraw takie badania glowy?
>
> Wyraźnie głupiejesz i jakbyś też chamiała?
> Dobrze cię odczytuję? ;-)
Trudno zgadnac, czy dobrze. Nie mam wgladu w Twoja mape poznawcza.
Dlatego polecam badania.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-02-09 09:20:24
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematEnder pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Marchewka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Myślałem, że może przez opiekę społeczną, niech zmusi ją do jakiś
>>>>> badań głowy?
>>>>
>>>> Moze sam sobie spraw takie badania glowy?
>>>
>>> Wyraźnie głupiejesz i jakbyś też chamiała?
>>> Dobrze cię odczytuję? ;-)
>>
>> Trudno zgadnac, czy dobrze. Nie mam wgladu w Twoja mape poznawcza.
>> Dlatego polecam badania.
>
> Czyli polecasz bez żadnych konkretnych przesłanek,
> ponieważ 'trudno zgadną' do nich się chyba nie bardzo może zaliczać?
To mial byc przekaz mniej wiecej taki: puknij sie, czlowieku, w swoja
glowe, bo to moze pomoc sie zorientowac, czym sie zajmujesz i jakiego
rodzaju "problemy" Cie zajmuja. Pomijam fakt dzielenia sie tymi
"problemami" z obcymi ludzmi.
> Czyż w ten sposób nie potwierdzasz mojej tezy o twoich niewielkich
> predyspozycjach intelektualnych i dennych pobudkach?
Twoje tezy sa mi obce. Nie moge ich potwierdzac lub obalac.
> No tak, przecież trudno ci zgadnąć ;-)
Zrazasz do siebie ludzi w koncertowy sposob, a pozniej sie dziwisz,
czemu coraz gorzej Cie postrzegaja i "chamieja" (w Twojej ocenie).
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-02-09 09:30:47
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematEnder pisze:
> Marchewka pisze:
>
>>> No tak, przecież trudno ci zgadnąć ;-)
>>
>> Zrazasz do siebie ludzi w koncertowy sposob, a pozniej sie dziwisz,
>> czemu coraz gorzej Cie postrzegaja i "chamieja" (w Twojej ocenie).
>
> I nie przyszło ci do głowy, że z twojego powodu wolę sam być chamem, niż
> takim półgłówkiem jak ty?
> Pewnie, po co ci to obciążenie.
> Zwal wszystko na mnie, przecież tak wygodniej się żyje wśród półgłówków ;-)
Widac masz duze doswiadczenie, jak sie zyje wsrod polglowkow. Wspolczuje.
Bardzo powaznie piszac, polecam Ci terapie u dobrego specjalisty, bo
masz naprawde powazne problemy natury psychologicznej. I pozostaje to
faktem, nawet gdybys nie wiem jak mocno temu zaprzeczal.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-02-09 09:36:59
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać temat
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hkra10$6g8$1@inews.gazeta.pl...
> Widac masz duze doswiadczenie, jak sie zyje wsrod polglowkow. Wspolczuje.
> Bardzo powaznie piszac, polecam Ci terapie u dobrego specjalisty, bo masz
> naprawde powazne problemy natury psychologicznej. I pozostaje to faktem,
> nawet gdybys nie wiem jak mocno temu zaprzeczal.
Nie wiem, czy mój głos ma tu znaczenie, czy wręcz charakter
niedźwiedziej przysługi - ale się przychylam zarówno co do oceny,
jak i rady.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-02-09 09:44:52
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać temat"Reda rt" <p...@o...eu> wrote in message
news:hkrabs$m22$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hkra10$6g8$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Widac masz duze doswiadczenie, jak sie zyje wsrod polglowkow.
Wspolczuje.
> > Bardzo powaznie piszac, polecam Ci terapie u dobrego specjalisty, bo
masz
> > naprawde powazne problemy natury psychologicznej. I pozostaje to faktem,
> > nawet gdybys nie wiem jak mocno temu zaprzeczal.
>
> Nie wiem, czy mój głos ma tu znaczenie, czy wręcz charakter
> niedźwiedziej przysługi - ale się przychylam zarówno co do oceny,
> jak i rady.
Chcesz dołożyć swoją marchewkę? Wespół - zespół?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-02-09 09:54:14
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematEnder pisze:
> Marchewka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Marchewka pisze:
>>>
>>>>> No tak, przecież trudno ci zgadnąć ;-)
>>>>
>>>> Zrazasz do siebie ludzi w koncertowy sposob, a pozniej sie dziwisz,
>>>> czemu coraz gorzej Cie postrzegaja i "chamieja" (w Twojej ocenie).
>>>
>>> I nie przyszło ci do głowy, że z twojego powodu wolę sam być chamem,
>>> niż takim półgłówkiem jak ty?
>>> Pewnie, po co ci to obciążenie.
>>> Zwal wszystko na mnie, przecież tak wygodniej się żyje wśród
>>> półgłówków ;-)
>>
>> Widac masz duze doswiadczenie, jak sie zyje wsrod polglowkow. Wspolczuje.
>> Bardzo powaznie piszac, polecam Ci terapie u dobrego specjalisty, bo
>> masz naprawde powazne problemy natury psychologicznej. I pozostaje to
>> faktem, nawet gdybys nie wiem jak mocno temu zaprzeczal.
>
> Ależ ja nie mam czemu zaprzeczać.
> Przecież spójrz na siebie.
Ladnie odbijasz pileczke. Co dodatkowo podkresla Twoje wyparcie problemu.
> I bynajmniej nie piszę tego emocjonalnie, ale mając nadzieję,
> że być może wytrącę ciebie z równowagi i trochę się zreflektujesz.
Nie wytracisz. A wszystko, co do Ciebie pisze, jest mocno uzasadnione. I
chocbys nie wierzyl, mam do tego podstawy.
I w sumie to mi troche ciebie zal. Rozgarniety jestes, moze nawet
czaisz, ze jest cos z toba nie halo. Jednak twoj brak swiadomosci,
otwartosci, czy chocby przyznania sie przed samym soba, ze tak wlasnie
jest oraz pomyslenia, ze moze warto sie tym zajac i zmienic zycie na
lepsze, zalamuje.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-02-09 09:58:16
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematOn 9 Lut, 10:54, Marchewka <s...@g...pl> wrote:
> Ender pisze:
>
>
>
>
>
> > Marchewka pisze:
> >> Ender pisze:
> >>> Marchewka pisze:
>
> >>>>> No tak, przecież trudno ci zgadnąć ;-)
>
> >>>> Zrazasz do siebie ludzi w koncertowy sposob, a pozniej sie dziwisz,
> >>>> czemu coraz gorzej Cie postrzegaja i "chamieja" (w Twojej ocenie).
>
> >>> I nie przyszło ci do głowy, że z twojego powodu wolę sam być chamem,
> >>> niż takim półgłówkiem jak ty?
> >>> Pewnie, po co ci to obciążenie.
> >>> Zwal wszystko na mnie, przecież tak wygodniej się żyje wśród
> >>> półgłówków ;-)
>
> >> Widac masz duze doswiadczenie, jak sie zyje wsrod polglowkow. Wspolczuje.
> >> Bardzo powaznie piszac, polecam Ci terapie u dobrego specjalisty, bo
> >> masz naprawde powazne problemy natury psychologicznej. I pozostaje to
> >> faktem, nawet gdybys nie wiem jak mocno temu zaprzeczal.
>
> > Ależ ja nie mam czemu zaprzeczać.
> > Przecież spójrz na siebie.
>
> Ladnie odbijasz pileczke. Co dodatkowo podkresla Twoje wyparcie problemu.
>
> > I bynajmniej nie piszę tego emocjonalnie, ale mając nadzieję,
> > że być może wytrącę ciebie z równowagi i trochę się zreflektujesz.
>
> Nie wytracisz. A wszystko, co do Ciebie pisze, jest mocno uzasadnione. I
> chocbys nie wierzyl, mam do tego podstawy.
> I w sumie to mi troche ciebie zal. Rozgarniety jestes, moze nawet
> czaisz, ze jest cos z toba nie halo. Jednak twoj brak swiadomosci,
> otwartosci, czy chocby przyznania sie przed samym soba, ze tak wlasnie
> jest oraz pomyslenia, ze moze warto sie tym zajac i zmienic zycie na
> lepsze, zalamuje.
> I.-
zgadzam się i to właśnie chciałam mu wykazać choc nieporadnie bo na
swoj emocjonalny sposób
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-02-09 10:27:43
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać tematEnder pisze:
> Marchewka pisze:
>> I w sumie to mi troche ciebie zal. Rozgarniety jestes, moze nawet
>> czaisz, ze jest cos z toba nie halo. Jednak twoj brak swiadomosci,
>> otwartosci, czy chocby przyznania sie przed samym soba, ze tak wlasnie
>> jest oraz pomyslenia, ze moze warto sie tym zajac i zmienic zycie na
>> lepsze, zalamuje.
>
> Wydaje mi się, że zdajesz sobie trochę sprawę,
> że nie dla wszystkich jestem zamknięty i przykry,
> ale tylko dla niektórych z czego doskonale ja i ty zdajemy sobie sprawę.
> Zastanów się więc lepiej może kim są ludzie, których lubię i dla których
> jestem otwarty, to może kiedyś sama zechcesz i postarasz się być takim
> człowiekiem ;-)
Kompletnie nie o to mi chodzilo. Przestawiasz sprawe na zupelnie inne
tory, zupelnie niepotrzebnie (aczkolwiek z Twego punktu widzenia pewnie
koniecznie) wplatujac w to odbijanie pileczki.
Albo nie rozumiesz (raczej odrzucam te opcje) tego, co napisalam, albo
bardzo nie chcesz zrozumiec.
Wyjasniajac kwestie lubienia/nielubienia - slabo mi zalezy, bys mnie
polubil.
I po co te emotiki BTW?
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |