Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "mania" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: wady
Date: Thu, 12 Aug 2004 01:21:50 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 81
Message-ID: <cfe9m9$a6t$1@inews.gazeta.pl>
References: <cfbpat$mq4$1@inews.gazeta.pl> <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 193.29.207.110
X-Trace: inews.gazeta.pl 1092266507 10461 193.29.207.110 (11 Aug 2004 23:21:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Aug 2004 23:21:47 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2742.200
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2741.2600
X-User: mania31
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:283517
Ukryj nagłówki
"silvio manuel" news:0c9d.00001149.411a1d2a@newsgate.onet.pl...
> [...]
>
> > z "wadą" jest tak, że wada to przede wszystkim pojęcie, pokuszę
> > się o ten zgrabny epitet - "abstrakcyjne" pojęcie;
> > "wadę" postrzega się jako immanentną cechę konkretnego bytu, podczas gdy
> > "wada" nabiera mocy istnienia tylko w kontekscie kilku zaleznych od siebie
> > podmiotów;
>
> Czym są Twoje podmioty?
dobre pytanie
stawiam założenie, że "wada" istnieje jedynie w sferze pojęć;
a pojęcia są dostepne jedynie podmiotom (w filozoficznym ujęciu) czyli
jednostkom myślącym, posiadającym świadomość;
pisząc o zależnych podmiotach dokonałam skrótu myślowego;
żeby być dokładną powinnam była napisać o obiektach, które wchodzą
w relację zależnosci i obserwującym je podmiocie;
dla wykolejonego pociągu i szyny fakt katastrofy jest jedynie ich kolejnym
stanem w czasie, inaczej dla nas - określona cecha szyny spowodowała efekt
"szkody", stąd nakładamy owej cesze wymiar pejoratywny, który określamy
pojęciem "wady"; reasumując: pierwszym warunkiem zaistnienia wady jest
relacja zalezności, a tej nie uświadczysz bez obiektów;
w relacjach psychicznych obiektami będą podmioty - włala
> Odnoszę wrażenie, że wskazujesz na nie tyle urojony charakter i naturę wady ile
> na sposób, który pomaga wady się pozbyć, poprzez ignorancję :)
coś jest na rzeczy :)
ale ignorancja zakłada nieświadomość, a mnie bardziej chodzi o dewaluację
> Chcę powiedzieć, że pisząc "urojony charakter wady" NIE mam na myśli, iż wada
> jako taka nie istnieje.
a ja dokładnie to mam na mysli _wada NIE istnieje_ (jesli załozymy że istnienie
obejmuje jedynie byty materialne i odzielimy to od sfery idei)
istnieją CECHY
> Wada istnieje ale jest bardziej zjawiskiem w psyche
> danego człowieka, niż obiektywnie (co to znaczy ? :) ) popełnionym błędem (w
> jakimś uniwersalnym odniesieniu).
"wada" nie jest zjawiskiem
wadą nazywamy cechę, która pociąga za sobą określone zjawisko w psyche;
popatrz: wystarczy, że obserwującym katastrofę podmiotem będzie bandyta,
któremu zależy na wykolejeniu pociągu, dla niego wybrzuszenie szyny bedzie
"zaletą"; pojęcia "wady" i "zalety" są powiązane z wartosciowaniem, a tu
trudno jest mówić o obiektywności i uniwersalizmach
> Wada z pewnego punktu widzenia to emocjonalny stosunek danego człowieka do
> siebie samego a konkretnie do pewnego typu skłonności, które jego zdaniem mają
> negatywny wydźwięk a które on sam popełnia.
tak, to ważna uwaga, wszak często dostrzegamy wady w samych sobie;
gdzie tu relacja?
"jestem za niski"
"mam kiepską pamięć"
takie sformuowania powstają gdy stwierdzamy, że nasze cechy przynoszą
szkodę, czyli, że musieliśmy uczestniczyć w wydarzeniu, którego efekt
odbieramy negatywnie; naszą oceną skutku określamy wartość przyczyny,
a jeśli przyczyny doszukamy się we własnej cesze, to nadamy jej wartość
"wady", ale nie wcześniej - musiła najpierw zaistnieć relacja przyczyny
i skutku
> > "wada" jest funkcją relacji;
>
> Czy możesz to wyjaśnić ?
prawdopodobnie już wyjaśniłam
ale raz jeszcze dla własnego ugruntowania przemysleń:
"wada" jest funkcją (w ujęciu matematycznym) realcji, czyli że jest
zmienną zalezną od innych zmiennych, w tym przypadku - relacji
Mań
PS z tym "istnieniem" to bardziej uplastycznianie problemu
niż rzeczywisty wkład w dyskusję
taka zabawa w wartościowanie
|