Data: 2002-10-27 12:16:41
Temat: Re: wanna [Re: nuda w zwiazku]
Od: "Arwena" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak. Moj TZ chrapie ale w normie. Wystarczy mu polozyc lekko dlon na
> szyi ( tak w okolicy wyczuwalnego tetna )i przestaje - taki bodziec. A
> jesli nie- to prowokuje go do zmiany pozycji i rowniez chrapanie mija.
> Jesli juz mam powiedziec co mi osobiscie bardziej przeszkadza i
> wywoluje ciarki na plecach to zgrzytanie zebami.
Mój też w normie, tzn. tylko na wznak, wtedy mu się usta otwierają i
zaczyna chrapać. Sprawdzona metoda to delikatnie podciągnąć mu
żuchwę ręką i zamknąć w ten sposób usta - natychmiast lekko się
"przecyka" i przewraca na bok.
--
Pozdrawiam
Ania Zachara
|