Data: 2001-12-19 17:28:43
Temat: Re: wazne
Od: "Scalamanca" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lech Zaciura <l...@i...org.pl> w artykule news:9vqhn2$akh$1@news.tpi.pl
pisze...
> Nie wiem, jak to jest. Bo jednak ze dwa razy zdarzyło mi się w życiu
wirucha
> złapać i nie mam pojęcia, ktorędy dostał mi się do systemu. Po prostu
nie
> wytropiłem tego. Wiem tylko, że przez podglądanie w okienku maili
napisanych
> w html-u. Tylko których....!?
Ale przecież nie da się nawet podświetlić zawirusowanych maili! Mi
antyvir nie pozwala na takie zabawy. Odmawia otworzenia pliku. W ogóle
odmawia podejrzenia zawirusowanego maila. Mogę sobie tylko nagłówek
skopiować, żeby wiedzieć, od kogo. I odesłać wirusa nadawcy. ;)
A Explorera i dyskietki monitoruje stale skaner. To jak tu złapać
wirusa???
> Pozdrowienia... Scally. Co to Scally, poza tym, że ładnie? Brzmi jak
agentka
> czy cóś ;-)
Zdrobnienie od Scalamanki oczywiście. Spodobało mi się i zostało.
Pozdr
Scally
|