Data: 2007-10-31 16:55:46
Temat: Re: wesele i akcje z teściami problem obyczajowy
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> napisał(a):
> A
> potem pokutują w rodzinnych archiwach zdjęcia w rodzaju ciocia Stefa na
> kanapie, widelczyk z ogryzionym ciasteczkiem w połowie drogi, trzy czwarte
> cioci Stefy przysłonięte butelką nałęczowianki (taki product placement),
> gęba półotwarta, zamiast oczu straszliwe blinki od okularów, a na ścianie
> za głową czarny lud, bo ktoś przyładował lampą z dwóch metrów. Do tego
> krzywo skadrowane.
Pozwolę sobie przebić - widziałam kiedyś upublicznione w sieci zdjęcie z
wesela, na którym widać było na pierwszym planie stół ze standardowym polskim
zestawem weselnym, czyli: wódka weselna z obciachową etykietą, napój "Dick
Black" w plastikowej butelce, resztki wędlin, śledzi, sałatek i ciast (jak
wiadomo, na wielu polskich weselach przystawki do deseru to normalka),
natomiast na drugim planie widniała siedząca nad talerzem z resztkami jakieś
padliny z kapustą pani karmiąca piersią dorodne niemowlę, dość oryginalnie i
obficie (hint: spróbuj wystawić na zewnątrz _jedną_ pierś ze sztywnego
gorsetu) roznegliżowana z powodu właściwości fizycznych kiecki, jaką miała na
sobie (no, sukni wieczorowych dla karmiących matek nie dają w każdym sklepie,
ale na litość).
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|