Data: 2010-07-16 18:36:25
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-16 20:08, kant.or pisze:
> Użytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisał
>
>>>> "Świadomość, mnisi, nie jest ja.
>>>
>>> Czaruje. Jeśli mich uważa, ze jest JEDNO z Bogiem,
>>> Uniwersum czy Wszechświatem, to niech powie,
>>> na czym to konkretnie polega i czy sam jest świadomy,
>>> o co mu chodzi. Bo jeśli o to, że jak zatracisz swoje "ja"
>>> w ten czy inny sposób - odużajac się czy medytując,
>>> to co on takiego widzi ? ALE KONKRETNIE.
>>> Bo jeśli tylko czuje się bosko, to ok.,
>>> to może być przyjemne, zwłaszcza jeśli ktoś
>>> chce trochę się zatracić i zaniedbać... świadomość.
>>
>> Nie, Sidharta nacisk kładzie na wiedzę, a więc na świadomość (w innym
>> znaczeniu świadomość /zdawanie sobie sprawy, wiedza/ niż ta świadomość o
>> której tu powiedział).
>
> O czym Ty mówisz... Jeśli świadomość zyskujesz po odużeniu taki8m
> czy innym, odłączasz się od mózgu. To bywa radosne i przyjemne,
> ale nie ma wiele wspólnego z wiedzą o rzeczywistości.
> OWSZEM, DAJE KOPA do poszukiwań, daje nowe horyzony,
> pomysły, ale jeśli nie wrócisz do "ja" i jego rozumu, czyli własnego,
> stajesz się niewolnikiem guru albo zwidów, które spotkałeś
> w chwili ekstazy.
>
>
>> Mówi, że efektem znużenia wszystkimi aspektami doświadczenia jest wolność
>> od namiętności.
>
> Nie poszukujesz namiętnie szczęścia dla siebie i swojego
> bliźniego ? A co w tym złego ? :o/
>
>> Gdy mnich staje się wolny od namiętności, uświadamia sobie że jest wolny.
>> Używa on (B.) czasem sformułowania "osiąga niezmierzone, niepoliczalne
>> wyzwolenie".
>
> Pierdoli głupoty - he, he.
> Dla mężczyzny hetero dziewczyna więcej warta
> niż guru, i ten baran sobie z tego zdaje sprawę.
> Dlatego ich nie lubię, zwłaszcza ascetów seksualnych,
> bo wiem, że kłamią świadomie.
>
>
>>>> "Formacje, mnisi, nie są ja......"
>>>
>>> A czym są w takim razie, ale konkrtetnie !
>>
>>> D. Zespół formacji (dyspozycji) (sanskara-skandha) tworzą inne
>>> elementy-kooperanty,
>
>
> Zarzucałeś mi nie tak dawmno, że tworzę nadmiar pojęć...
> Widzisz, co sam teraz robisz... ?
>
>> różne od tych, które składają się na materię, uczucia, postrzeżenia czy
>> świadomość. Są to mianowicie formacje, dyspozycje determinujące, czynniki
>> kształtujące, "urabiające" charakter> potoku elementów osobowości,
>> działające jako siła kierująca, przewodnia.
>
> - Ha, ha! Użyłeś tylu niezrozumiałych pojęć, że...
> Chyba się na mnie nie gniewasz, co ?
To nie ja, to MarekMejor.
>
>
>> Do tej kategorii zalicza się takie zjawiska świadomości, jak: akty woli,
>> doznania, apercepcję (kontakt), pamięć, uwagę, skupienie, rozumowanie,
>> refleksję, postanowienie, spokój umysłu, przekonanie itd., wreszcie
>> dodatnie i ujemne zjawiska - cnoty i grzechy: umiar, powściągliwość,
>> wiarę, pilność, brak nienawiści itd., niewiedzę, nieuwagę,
>> nieumiarkowanie,
> > złość, zazdrość, przemoc itd.
>
> Powtarzam do znudzenia, zabij się, a przynajmniej
> Twoje ciało będzie miało z tym spokój.
>
>
|