Użytkownik miłka napisał:

>
>
> Kupiłam w tym roku wiosną jedną sadzonkę bodziszka ale nie jestem z
> niego zadowolona. Na zdjęciach w książkach widziałam całe poduchy
> fioletowych kwiatków a to moje coś kwitło mizernie na patyczkach w kupkach.
> Większe ma dłoniaste liście niż kwiatów, a na zdjęciach nie było widać liści
> tylko sam kwiat koło kwiatka. Już ładniejsze są bodziszki pod płotem z
> drugiej strony niż te w moim ogrodzie :-(
> A jak jeszcze zobaczyłam tą samą odmianę w mieście w gazonach to już całkiem
> mi obrzydły ...
> Ale bodziszek to nie słoneczne i suche ?
>


Zależy jakiego bodziszka kupiłaś.
U mnie kilka wielkopłatkowch np rośnie w półcieniu razem z hostami
i wyglądają ślicznie. Tyle, że kwitną troszkę później. Małe sadzonki w
zeszłym roku nie były rewelacyjne pod względem kwitnienia, natomiast w
tym roku szaleństwo:-) Dokupiłam ich kilka jesienia i juz łądnei mi sie
rozrosły.
Jeśli chcesz mam zdjęcia:-)

Pozdrawiam
Marta