Data: 2015-04-03 13:52:02
Temat: Re: wielozadaniowosc osrodka mowy
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-04-03 13:39, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-04-03 o 13:33, Qrczak pisze:
>> Dnia 2015-04-03 13:22, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>> W dniu 2015-04-03 o 07:26, Ghost pisze:
>>>> Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:mfjmi6$31r$...@n...news.atman.pl...
>>>>
>>>>> Z własnego doświadczenia wiem, że facet na ogółrobi jedną rzecz- kilku
>>>>> na raz nie da rady. Kobieta natomiast to potrafi doskonale. Niektórzy
>>>>> tłumaczą to potrzebą: kobieta ogarniała gromadkę dzieci i musiała
>>>>> wiedzieć, co w danym momencie się dzieje i poprawnie zareagować. Facet
>>>>> zaczjał się na zwierza- i tkwił godzinami, skupiony:-).
>>>>
>>>> Tak oto mit znalazł nawet swoje pełne uzasadnienie.
>>>
>>> Ale coś w tym jest, tylko że dotyczy to innego rodzaju czynności,
>>> niewymagających pełnej koncentracji. Opieka nad dzieckiem takiej nie
>>> wymaga, wystarczy widzieć je kątem oka.
>>
>> Gorzej z zupą. Może szybko uciekać.
>>
>> BTW opowiastka o skupionych na zwierzu facetach zawsze mnie rozbawia.
>> Ale w końcu kiepskie geny lądują w żołądkach innych zwierząt, to i się
>> nie przeniosą.
>
> BTW Ludzie ogólnie mają tzw. widzenie boczne wyczulone na ruch.
> Zwierząt, robali wszelakich, cegieł z dachu itd. Przydaje się do
> przetrwania. Nie tylko samcom.
Gdzieś tu przedstawiono argumenty, że byle szef może zakłócić to
przetrwanie.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|