Tadeusz Smal wrote:

> a swoja droga
> gdyby mi ktos rzucal kamieniami w lowisko
> to nie tylko wiazanke jemu odrzucilbym
> a podejrzewam
> ze probowalbym tego kogos nauczyc plywac
> pod pretekstem aby sie sam spytal ryb
> czy im przeszkadza to moje wedkowanie
> :)

Z tego co widziałam, wędkowanie polega głównie na moczeniu
kija i nikomu nie przeszkadza, a już najmniej rybom :-)
Płoszenie wędkarza wyobrażam sobie nie przez rzucanie w niego
kamieniami, ale przez pływanie na czymkolwiek wiosłowym.

> > No i niedawno podobno jacyś myśliwi sami się postrzelili i dobrze im tak.
> :)
> pewnie pijani byli
> ale nigdy nie zyczy sie komus czegos
> co nam nie jest mile
> :)

Ja jestem wredna i życzę. Przecież przy takiej umiejętności posługiwania
się bronią mogli zastrzelić zwykłego przechodnia. Ta strzelba im wypaliła
obok samochodu i w samochodzie. I jeszcze powinni stracić pozwolenie
na broń i prawo jazdy. A jak koniecznie chcą zabijać, to z oszczepem na
niedźwiedzia :-)

Krycha&Co(ty)