Himera napisał(a):
> masz racje, dac ci wodki!
>
> --
> Live and let Live.
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:188d0560-e2e0-45c0-a83d-93d5f9f5677a@b7g2000yqd
.googlegroups.com...
>
> Himera napisal(a):
> > ale o co chodzi?
> >
> > ps. nie przyrownuj 'ludzi' do tych uroczych i inteligentnych zwierzat.
> >
> > --
> > Live and let Live.
> > "glob" <r...@g...com> wrote in message
> > news:a948081a-c937-4681-806f-97f1bdc498e5@r24g2000yq
d.googlegroups.com...
> > Straci?em do was jakikolwiek szacunek , nie uwa?am aby?cie nawet byli
> > lud?mi, ko?ci?ek was z cz?owiecze?stwa rozprawiczy?/rozdziewiczy?,
> > jeste?cie bagem tak skrajnie antyludzkim, ?e nawet nie jeste?cie w
> > tych skrzywionych obrzydliwych pyskach zjadanych przez nienawi??,
> > poczu? na sk?rze smaku cierpienia ludzi mordowanych, prze?ladowanych
> > za nic, niewinnych ludzi, tylko dlatego ?e istniej?.
> > Narzekacie na ?wiat, na firmy, na polityk?w, na pa?stwo, to mo?e w
> > ko?cu spojrzycie na siebie, jak jeste?cie ochydni, wiem to trudne
> > spojrze? na siebie, gdy si? jest bagnem niewartym spluni?cia.
> > Klniecie na ?wiat, kt?ry sami sobie stworzyli?cie, ur?gacie politykom
> > staraj?cym si? by? wami, biadolicie firm? spe?niaj?cym wasze chore
> > pragnienia. Banda ?lepych przepe?nionych nienawi?ci? i rz?dz?
> > mordowania trep?w, kadz?cych sobie nawzajem w swoim ulu wzajemnej
> > edoracji, ?e nie syfem jest a czym? pachn?cym. ?mierdzicie takim
> > rozk?adem ,?e nawet ?winie przekr?caj? ?ebksa czuj?c wasz od?r.
> > ?miejecie si? ze s?uchaczy radio-maryja, a pod ?adnym wzgl?dem nie
> > odr?niacie si? od tych uroje?, wypacze? , dziczy, tej choroby
> > psychicznej, cali jeste?cie jak z wychodka i zamieniacie ?wiat w
> > wychodek. Szekspir mia? racj?, ludzie pro?ci nie s? ludzmi, jeste?cie
> > czym? egzotycznym, zupe?nie niepodobnym do cz?owieka. Stworzyli?cie
> > wysp? tr?dowatych i my?licie ?e tak powinno by?, a? ka?demu normalnemu-
> > zdrowemu sk?ra si? je?y ze zgorszenia i samoczynnie chce ucieka?,
> > pozostawiaj?c swojego w?a?ciciela na pastw? losu. Was nie da si?
> > niczego nauczy?, nie przera?a was ?mier? tysi?cy dzieci pochodzenia
> > ?ydowskiego, nie przera?aj? piece krematoryjne. Nie przera?a ten b?l,
> > b?l przekraczaj?cy granice .Wiem pisarze, ary?ci chcieli pokaza? g?r?
> > trup?w, znale?? jaki? wyja?nienie, ale nie tam szukali gdzie trzeba,
> > na g?rze jest mr? , l?d i nic tam nie ma, a wystarczy?o spojrze? do
> > ogr?dka ka?dego z was, by? mo?e kto? spojrza?, ale nic o tym nie
> > napisa? ,przera?ony tym, ?e wszyscy jeste?cie podli.
>
> swinie w sensie ludzkim, a nie swinskim, bo od swinek moglaby sie
> cholota katolicka duzo cn?t jeszcze nauczyc.
Jeśli się napiję stracę czujność i mnie dopadną, jestem ciągle
otoczony przez potwory trędowate, stracę czujność i mnie zarażą,
porosnę różnymi guzami, łuskami, guzikami, strace niwinność.......nie
mogę do tego dopuścić, muszę być czujny, jakby znowu wyskoczyli z
zarośli.