Data: 2006-02-27 14:44:54
Temat: Re: wiosna
Od: Marta Góra <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 27 Feb 2006 07:23:10 +0000 (UTC), Ewa Szczęniak napisał(a):
> Mimo tego, co sie dzieje za oknem smiem twierdzic, ze wiosna tuz.
> Twierdzenie opieram na nast. przeslankach:
>
> 1. kwitna juz pelna para oczary
> 2. koty sasiadow od piatku koncertuja tak, ze spac nie mozna
> 3. dokonalam pierwszego w sezonie zakupu sadzonki. takiej z pakiem i
> korzonkami.
>
> I guzik mnie obchodzi, ze w nocy dopadalo kolejne 10 cm sniegu.
U mnie śniegu mało, przynajmniej w mieście. Za to w sobotę byłam na wsi -
inny świat po prostu. Śniegu tyle, że auto musieliśmy zostawić hoho i
jeszcze ho:) Do tego wiatr smagał po pyskach - szkoda że nie sarny smagał:(
Pierwsze straty to zeżarta do pnia thuja (ale jak słusznie zauważyła Basia
nie lubię ich), dwa derenie i amorfa - te odrosną. Posadzony jesienią
żywopłot jeszcze psu na budę, bo spod śniegu go nie widać.
Załamana wizją dalszego zimowego cierpienia spędziłam wieczór nad
symboliczną butelką wina i nowymi książkami, które zachwyciły nawet moich
nieogrodowych przyjaciół. Przy drugiej butelce pewien zaszczytny tytuł mi
nadano, ale publicznie się chwalić nie będę bo znam gorszych maniaków:)
Pozdrawiam,
Marta z pierwiosnkami na parapecie
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|