Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: witam
Date: Fri, 12 May 2006 06:06:37 +0200
Organization: zzz
Lines: 40
Message-ID: <e411np$l2f$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <s...@t...elpos.net> <e35sq8$8b$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e366aa$1civ$1@news.mm.pl> <e379d3$la9$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1ku4d0w3wv0fo.eskpkvusyjya$.dlg@40tude.net>
<e37aqv$q4n$1@atlantis.news.tpi.pl> <2y1lf6xxcsdt.10f2cn4zd3rvr$.dlg@40tu
<e3t2o3$6sm$1@nemesis.news.tpi.pl> <0...@p...pl>
<e3vmfo$2jj$1@atlantis.news.tpi.pl> <e41085$jd9$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: cli195.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1147406906 21583 83.31.110.195 (12 May 2006 04:08:26
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 May 2006 04:08:26 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:344111
Ukryj nagłówki
Flyer; <e41085$jd9$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> Była sobie koleżanka, która wedle obowiązujących kanonów urody była
> atrakcyjna [i przez otoczenie tak jest postrzegana], dla mnie jakoś
> specjalnie nie była, ale nie rozważałem tej kwestii. Po kilku latach
> pracy, jej fochach, ogranych "przymilaczach", numerach, po których mi
> szczęka latała, zaczęło mnie odrzucać na sam jej widok.
>
> Mz. faktycznie, atrakcyjności wizualnej nie da się zafałszować -
> człowiek jest jaki jest, "zafałszowanie" wynika z emocji własnych
> obserwatora i nabytych w trakcie interakcji z "podmiotem" obserwowanym.
>
> Problem w tym, że ja na wejściu przyjmuję postawę obserwatora, więc nie
> istnieje element emocji wywołanych zbyt dużymi oczekiwaniami, a stąd -
> łuski z oczu nie mają mi jak spaść.
Czyli problem z postrzeganiem "atrakcyjności" wynika często z:
a. chęci bycia atrakcyjnym dla obserwatora - twój przykład z badaniami i
wiedza, że faceci w pierwszym rzucie starają się być atrakcyjni wobec
innych facetów [a później ewentualnie przenoszą wyuczone i sprawdzone
zachowania na interakcje z kobietami] może sugerować, że badani
udzielali takich, a nie innych odpowiedzi ze względu na chęć bycia
atrakcyjnym dla badaczy/innych uczestników badania;
b. tego, że kobiety na początku znajomości prezentuja często
zafałszowany obraz samych siebie - super towarzyskich, wesołych,
bezproblemowych, kocic, seksualnych wampów - jeżeli facet przyjmuje rolę
aktywną i posiada odpowiedni zestaw wzorców, to np. ugryzienie w ramię
przez koszulę może zrozumieć jako element zachowań, mówiąc kolokwialnie:
"gorącej kocicy, która lubi ostre rżnięcie". W praktyce to wygląda tak,
że "ostre rżnięcie" owszem, ale raz na pół roku, kiedy ona będzie miała
na to ochotę, "kocica" owszem, ale przy każdej dyskusji z facetem. ;))
Czyli po jakimś czasie następuje zanegowanie wybujałych oczekiwań faceta
[czytaj - sytuacja przegranej wraz z emocjonalnymi konsekwencjami], do
których przykłada rękę również kobieta.
Flyer
--
gg: 9708346
|