Data: 2003-09-06 06:38:59
Temat: Re: witam!!!
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "aga" <j...@g...pl> napisał
Po pierwsze - nie krzycz ! Wielkie litery oznaczają krzyk i beznadziejnie
się to czyta. Dziękuję.
> ZADZWONIŁA BABCIA ŻE BĘDZIE LEPIEJ JAK NIE PRZYJEDZIEMY , BO WŁAŚNIE MOJA
> SIOSTRA URODZIŁA. Z TEGO WZGLĘDU, ŻE MOJE DZIECI MIAŁY KATAREK I LEKKI
> KASZELEK- MOGŁY BY ZARAZIĆ NOWEGO CZŁONKA RODZINY PRZEZIĘBIENIEM.
No wybacz ... ale to chyba jasne wytłumaczenie i Ty jako matka powinnaś je
zrozumieć. Przy maluchu jest teraz mnóstwo pracy, nie każdy potrafi się tak
zorganizować żeby zajmować się noworodkiem, położnicą i 2 małych dzieci,
wszyscy młodzi rodzice się trzęsą nad swoimi pociechami i taki katarek jest
mocnym argumentem.
Nie pchaj się tam ze swoimi dziećmi teraz .... odczekaj chwilę.
> CZY TYLKO
> JA MAM TAK OKRUTNYCH RODZICÓW???
Znowu się okaże, że ja jestem dziwna ale nie widzę w tym nic okrutnego.
> ZAWSZE KIEDY STARAM SIĘ DO NICH ZBLIŻYĆ
> KOŃCZY SIĘ TO PORAŻKĄ.A KIEDY NIE DAJE ZNAKU ŻYCIA MÓWIĄ ŻE SIĘ ODWRACAM
OD
> RODZINY.
Za mało mamy danych, powiedz coś więcej.
Ale jeśli 'zbliżeniem się' nazywasz wpakowanie dwójki dzieci do domu gdzie
jest położnica i noworodek ... to dla mnie to jest pomylenie pojęć ...
sorry.
Pozdrawiam
MOLNARka
|