> > ale "u nas" takich jeszcze nie było
>
> na pewno sa - dobrze popatrz w sklepie - Garnier, Nivea tez to ma
>
> Marlene
>
Nie nie, te chusteczki garniera to takie zwykle nasaczone a te sa zupelnie
inne suche i maja taki smieszny pasek prawie niewidoczny ktory po zwilzeniu
woda wlasnie tworzy piane a chusteczka moze byc bardziej miekka do cery
suchej i bardziej szorstka dla mieszanej, ona nie tylko zmywa makijaz ale i
oczyszcza hmmm ta kosmetyczka mowila ze cos jak delikatny peeling
enzymatyczny, ale delikatniejsze to jest zdecydowanie bo mozna uzywac
codziennie.
pozdr
H