Data: 2005-09-30 21:12:13
Temat: Re: włochate buty
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 30 Sep 2005 23:05:34 +0200, in pl.rec.uroda "Jolanta Pers"
<j...@N...com.pl> wrote in
<dhk9bu$9oc$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>Dokładnie - poza tym od normalnego chodzenia wytrą się szybko od wewnątrz
>(ja tam nie potrafię chodzić tak, żeby nigdy nie otrzeć butem o but).
No właśnie. naaah, same minusy. Nawet te uggsy sobie odpuściłam, bo są
tak brzydkie, że aż śliczne, ale za ciepłe toto, nie mieszkam w
Laponii. No i naprawdę, kopyta łosia.
>> A do samochodu... chyba za
>> ciepłe. W każdym razie, wyglądają na ciepłe.
>
>No i niespecjalnie sobie wyobrażam prowadzenie w czymś takim.
E, Jola. Moja przyjaciółka prowadzi wyłącznie w obuwiu na 8-10 cm
obcasach. Bo tylko takie posiada. Jak szłyśmy na kręgle i kazałam się
jej ubrać casual, to pożyczała buty od siostry.
Co oczywiście nie znaczy, że od dziś wszyscy powinni zacząć ćwiczyć ;)
--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/
|