"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:n137ia$1rr$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 31.10.2015 o 21:10, Pszemol pisze:
>> Zaraz... moment, jak to niewytłumaczalne?
>> Jak najbardziej wytłumaczalne - zabijanie ludzi w obozach
>> koncentracyjnych miałoby być niewytłumaczalne? Dlaczego?
>
> Zabijanie przyjmujesz jako zło.
> Ale przypuśćmy że nie ma zabijania. Mydło produkujemy ze zmarłych którzy
> zgodzili się na to przed śmiercią. Dla mnie to nadal będzie odrażające,
> czy dla Ciebie jako "libertariana" będzie o w porządku, bo nie było
> "agresji"?

Ciągle mieszasz dwie sprawy...
To, że coś jest odrażające nie znaczy że powinno być nielegalne.
Dla mnie odrażające jest patroszenie ryb w smażalni w Jastarnii
i nigdy w życiu nie chciałbym tam pracować... Równie obrzydliwe
jest i odrażające dla mnie pracować jako opiekun niepełnosprawnego
i myć mu tyłek i czy to powód że mamy takiej pracy zabronić?

Przeczytaj co napisała Ewa - są ludzie którzy nie mają jak swojego
popędu seksualnego zaspokoić w powiedzmy to "tradycyjny" sposób,
czyli w miłości, ze stałym partnerem, czy z małżonkiem...
Tak czy inaczej tacy ludzie korzystają z usług sex-workers.
Natury nie oszukasz - pokusa jest duża: z jednej strony silny
popęd seksualny a z drugiej strony całkiem niezłe sumki
jakie można tak zarobić kuszą do tego biznesu drugą stronę.
Jeśli zorganizujemy tą sprawę tak aby nie było agresji, krzywdy
i przemocy to czemu się temu sprzeciwiać? Bo nam się to nie podoba?
Bo my chcemy udawać pruderyjne cnotki? Bo nie chcemy o tym myśleć
to spychamy to do rynsztoka i zdajemy się na świat przestępczy aby
samo się to za nas rozwiązało?

Niezbyt to uczciwe, moim zdaniem, zarówno do tych społecznych
inwalidów, jak nazwała Ewa korzystających z usług seksualnych
jak i nieuczciwe w stosunku do prostytutek które nie mogą
robić tych usług w higieniczynych warunkach, pod kontrolą i opieką
medyczną, legalnie i bez obawy przed Policją, którą w razie potrzeby
zawsze można poprosić o pomoc. Co o tym myślisz?