Data: 2015-10-31 21:42:47
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zdumiony" <z...@j...pl> wrote in message
news:n138r2$322$2@node2.news.atman.pl...
> W dniu 31.10.2015 o 21:35, Pszemol pisze:
>> Nie napisałem o zaspokajaniu potrzeby *miłości*.
>> Napisałem o zaspokajaniu *popędu seksualnego*.
>
> Jeśli już musi zaspokoić ten popęd, to może zrobić to sam ze sobą, będzie
> lepiej i taniej.
I Ty o tym za niego będziesz decydował?
Trzymając się analogii kulinarnej, zakażesz mu też chodzić do McDonalds czy
KFC bo uznasz że to dla niego niezdrowe i jak nie ma żony co mu obiad
ugotuje to musi sobie ugotować sam bo restauracje wszystkie zamkniemy i
zrobimy nielegalne?
Skąd u Ciebie takie tendencje do decydowania za innych co dla nich dobre?
>>> "sex-workerzy" żerują na erotomanach tak jak
>>> handlarze narkotyków na narkomanach.
>>
>> Acha, czyli Ty jesteś na "nie" z troski o tych biednych panów? :-)
>
> Pod pewnym względem - tak
No ale skoro tak, to wystarczy postąpić tak jak z papierosami czy alkoholem:
dopuścić do obrotu ale ograniczyć klientelę tylko do ludzi w miarę
dorosłych. No bo to, że papierosy są trucizną a jednak są legalne chyba się
zgodzisz? A sądze że wątpliwości tu nie ma że paląc wyrządzasz sobie krzywdę
dużo większą niż osiągając wytrysk w jakimś salonie masażu z happy-endem?
|