Data: 2015-11-01 21:10:03
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:18ufr2594r2wu$.8lszbzej53kk.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 1 Nov 2015 00:57:55 +0100, zdumiony napisał(a):
>
>> W dniu 01.11.2015 o 00:41, Ikselka pisze:
>>> No ale co w niej jest potrzebne klientowi? - jej mięso. Tkanka i jej
>>> mechaniczne własności.
>>
>> Niczym się nie różni macanie tego ciała od macania gumowej lalki
>
> No dokładnie tak twierdzę.
> Niby czym miałoby się różnić?
Sądzę że tym samym co dotykanie prawdziwego mężczyzny
od dotykania wyrobów gumowych :-)) No ale skoro musisz
zgadywać, bo nigdy mężczyzny nie dotykałaś...
> - ten sam stosunek emocjonalny czyli żaden.
>Tu i tu - przedmiot (tkanka lub tworzywo).
Raz przedmiot, innym razem kobieta, pokrzywdzona ofiara.
Zdecyduj się jak jest - bo plączesz się strasznie...
> A bajki w rodzaju Pryty Łumen to sobie można wsadzić.
Mówisz z jakąś nutką rozczarowania w głosie....
Przykro mi że żaden milioner nie zgarnął Cię, Kopciuszku ;-)
|