Data: 2006-11-10 13:49:14
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!
Od: "Maja" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elGuapo napisał(a):
> (...)
>
> No cóż - IMHO to zależy.
> Nie ma jednej 'normalnej' reakcji. Dla jednej będzie to nie większa
> intymność, niż załatwić się w publicznej toalecie, za ścianką z
> dykty, a dla innej (patrz post Mai) będzie to znaczyło dużo, dużo
> więcej.
> ... i żadna z reakcji nie jest 'nienormalna', bo niby dlaczego
> miałaby być?
> Jesteśmy dość dziwnymi automatami emocjonalnymi - coś, co dla
> jednego ma olbrzymi ładunek emocjonalny dla innego nie ma ładunku
> żadnego. Dawno, dawno temu dyskutowałem odrobinę podobnawy temat.
> Otóż okazało się, iż pewna znajoma ma taką 'przypadłość', że
> do orgazmu doprowadzają ją pieszczoty włosów (na głowie - bez
> głupich podtekstów!).
> Doznawała rozkoszy u fryzjerek na przykład - czy była w związku z
> tym lesbijką?!?!
> Czy 'zdradzała' swojego mężczyznę doznając takiego orgazmu nie z
> nim?
> Jako libertarianin jestem wyczulony na szukanie wszelkich, wionących
> kolektywizmem, szablonów pośród ludzi - co jest normalne, a co nie,
> jaka powinna być średnia i jakie odstępstwa powinno się od niej
> zaakceptować, a jakie są już nieakceptowalne. Trzeba zwyczajnie
> dobrać się tak, żeby pasowało - jak Ci nie odpowiada macanie Twojej
> kobiety przez faceta, to poszukaj sobie takiej Mai (jak widzisz są na
> świecie), a jak nie ma to dla Ciebie znaczenia, to tylko mniej
> stresowo Ci się będzie żyło.
>
>
> Pozdrawiam
> NeG
Tu Maja :) trochę nie na temat: otóż nieszczęśliwym trafem
skasowałam swojego posta w tym wątku. Czy da się go jakoś
"przywrócić do życia"?
Pozdrawiam,
Maja
|