Data: 2009-03-18 10:43:03
Temat: Re: wrzośce
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Rafal Wolski napisał:
> Nie przejmuj się! Przynajmniej wiem co przywieźć następnym razem...
> U mnie wymarzły tylko od góry, reszta żyje. Myślę, że jest nadzieja, że
> żyją.. trzeba poczekać. A jak nie, to wiesz, będą nowe! :)
>
Dzięki, ale i tak szkoda mi tamtych, przywiązałam się - tak długo już
były. Na pocieszenie okazało się, ze kilka wrzosów ma po zimie czerwone
liście i ślicznie teraz wyglądają nawet bez kwiatów.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|