Data: 2006-07-28 16:40:35
Temat: Re: wrzosy - kwitnienie - nie na temat
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ead817$vq7$1@news.onet.pl...
> Basia Kulesz napisał(a):
>
> > Przepis proszę na opanowanie...obecnie +32,5, jutro ma być +35. Zaczynam
> > liczyć straty w ogrodzie:(
>
> Ależ proszę, moja osobista, to 38,6 i zamierzam ją pokonac apapem:D
> Gorzej mi jedynie z bólem gardła idzie, a dzieci zbliżaja się do 40
> c:-(Zimnaaaa, zimna chcę
A! Zalecam aspirynę, choć apap to prawie to samo (niemalże jak Gwarant i
Bravo;)).
>
> P.S Dzisiaj nawet moje hortensje nie wyrobiły i klapnęły. Codziennie
> podlewane linią kroplującą;-(
Moje podlewane są co dwa dni, szlauchem - ale coś mi się wydaje, że dzięki w
ogóle mizerniackiemu podlewaniu są bardziej przystosowane do braku wody, to
samo tyczy się też innych roślin. Choć stopowce i częsć tojadów właśnie
przeniosła się do wieczności:(
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|