Data: 2002-07-11 21:38:08
Temat: Re: wspólne spanie
Od: "Madzik" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Qwax <...@...q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@2...17.138.62...
> > A może to "odechciało się" jest skrótem myslowym od " pomyslelismy,
> że
> > ono potrzebuje wiecej ciepła i przytulania i postanowilismy mu to
> > zapewnić"
> > Bo tak było u nas. Tez próbowalismy różnych rzeczy, ale konsekwentne
> > budzenie sie dziecka i płacz odebralismy jako sygnał, że cos je
> budzi
> > (trudno sie z czystej złosliwosci budzic kilka razy w ciągu nocy
> samemu)
>
> NIE!!!! - szczególnie że to nie "złośliwość",
> a poczucie "mnie się to należy!!!!! - i wszystkich innych mam w d...."
Qwax, znowu zakladasz, ze masz jedyna sluszna opinie na temat zachowania
wszystkich dzieci na swiecie :-P
Nie neguje ponizszej historii, wrecz uwazam ja za koszmarna!.
Ale je tez nie dopuszczam do zaplakiwania sie dziecka, bo uwazam, ze
zostawienie Go samego z placzem i strachem przyniesie docelowo wiecej szkody
niz przytulenie.
Zaznaczam, pomimo ciaglego przytulania, Michal spi sam ze swojego wyboru,
czasem (rzadko, ale zdarza sie), budzi sie w nocy, przywoluje mnie (raptem
dwa metry), chce byc wziety na rece, biore Gi z reguly po 2-5 minutah On juz
spi z powrotem, albo pokazuje ze chce z powrotem do lozeczka.
Ale, majac z moim dzieckiem tak pozytywne dowiadczenia, nie pozwolilabym
sobie na takie ostre komentowanie, czy ktos nadaje sie czy nie na rodzica.
BO KAZDE DZIECKO JEST INNE, i to, co u jednego jest daleko posunietym
szantazem uczuciowym wobec rodzicow, u innego dziecka moze swiadczyc tylko o
pozniej dojrzewajacej psychice i nieumiejetnosci bycia w nocy samemu.
Za duzo bardziej szkodliwe dla _calej_ rodziny od spania "wszyscy razem",
uwazam spanie samej matki z dzieckiem w wieku lat 6, "bo Kamilek jest taki
niespokojny, jak z nim nie spie" (przyklad z zycia). A maz w pokoju obok....
> Przestaliśmy utrzymywać z nimi kontakt - bo przestali w pewnym
> momencie kontaktować
Sie nie dziwie :-)
--
Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Magda
|