Data: 2003-01-02 17:17:01
Temat: Re: wstyd mi....
Od: "P.Sperling" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Probowalem przez bibulke, ale do niektorych nie trafia wiec bedzie
lopatologicznie.
Zasmiecanie skrzynki na privie jest chyba naruszeniem netykiety wszedzie pod
sloncem. A moze jest takie miejsce, gdzie nie jest i tam przeniesiemy sobie
serwer? Swoja skrzynke oproznili mi dopiero administratorzy Wirtualnej. Nie
wiem, czy spam to oznaka dobrego wychowania. Chyba jakos dziwnie pojetego.
Ja interpretuje to za ostateczny brak jakichkolwiek argumentow i wyrazy
wscieklosci. Coz, jak mawia nestor polskiej filozofii z Oksfordu:
"Plebejusze sa na tyle sfrustrowani wlasna tepota, ze pozostaje im juz tylko
kasac". Bez obrazy, bo to cytat. Ale zablokowanie mojej skrzynki, wlasnie
jest takim wyrazem (i tu juz tylko do tej osoby ktora to zrobila.
Odpowiadam: mylisz sie dziewczyno, zwisac to moze mi, ty mozesz miec tylko
gleboko gdzies....).
Obrazalski nie jestem, gdybym byl to bym w ogole nigdy niczego nie pisal.
Uwazam tylko, ze niektorych argumentow nie nalezy nigdy uzywac, nawet jesli
z punktu widzenia erystyki byly skuteczne np. ja moglbym teraz napisac cos
takiego: "no widzicie jakie Polki sa beznadziejne, kompletne zera, dlatego
dziewczyne mam Japonke, a pracuje w Niemczech, generalnie od paru lat tylko
za granica, az tak daleko musialem szukac". Dobre? A pozniej: "no ale sie
poobrazaly, jak dzieci...".
Zreszta netykieta, czy generalnie prawo to nie jedyny regulator zycia
spolecznego (grupy dyskusyjne sa pewnym przejawem zycia spolecznego wlasnie)
jak niektorzy ( i niektore) mysla. Zawsze daje moim studentom taka zagwozdke
do przemyslenia: nie dlubie w nosie w miejscach poblicznych nie dlatego, ze
jest to zagrozone kara, czy opisane w podrecznika savoir vivru (bo nie
jest), ale dlatego ze mam hamulce wewnetrzne i wiem, ze nie powinienem. Jak
pisal Kant : "Niebo gwiazdziste nade mna, a prawo moralne we mnie". No, ale
jesli ktos dialektyki nie od Hegla sie uczyl....
I jeszcze cos - zasady cytowania w postach i ich pisania nie tylko ja mam
dziwne, ale jakos zauwazylem innych postow "to tak, a to inaczej". Coz mozna
zaspiewac pod nosem Cohena "First we take Manhattan, then we take Berlin".
z pozdrowieniami (wszystkich, nawet spamujacych ostro),
Przemo
|