| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-11-16 23:29:49
Temat: Re: wy tu gadu gadu...Dnia Tue, 17 Nov 2009 00:12:47 +0100, Stalker napisał(a):
> XL wrote:
>
>>> Z wojskowego punktu widzenia dobrze byłoby teraz coś wywołać, póki
>>> programy osczędnościowe i redukcyjne we wszystkich armiach europejskich
>>> jeszcze trwają. Potem może być cięzko się ponapadać...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Zazdroszczę pogody ducha w tej kwestii.
>
> Ale w której? Że Bundeswehra ma już połowę liczebności sprzed upadku
> żelaznej kurtyny?
He he, ale sprzedaje nam swoje stare czołgi, bo sama ma połowę, ale 10 razy
lepsze?
> Ze Polacy, Niemcy i Francuzi tworzą wspólnie
> Eurokorpus?
W którym będziemy wypełniac ich warunki i rozkazy?
> Że z Nimecami walczymy razem w Afganistanie?
Ze wszystkimi?
> Że Rosjanie
> maja problemy ze z mobilizowaniem sił na małą Gruzję, a co dopiero mówić
> o Polsce?
Oszczędzają siły na Polskę - Gruzja nie jest dla nich az tak strategicznym
obiektem, jak Polska.
> Że od wielu lat prawie nie graniczymy z Rosją, a ich obecność
> wojskowa w obwodzie kaliningradzkim z roku na rok maleje?
Granice? Odległości? Ty chyba się obudziłeś po latach, oni maja nas zdalnie
jak na dłoni, z satelity, tylko guziczek wcisnąć, siedząc u siebie w
fotelu...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-11-17 07:39:47
Temat: Re: wy tu gadu gadu...On 17 Nov., 00:29, XL <i...@g...pl> wrote:
> > Ale w której? Że Bundeswehra ma już połowę liczebności sprzed upadku
> > żelaznej kurtyny?
>
> He he, ale sprzedaje nam swoje stare czołgi, bo sama ma połowę, ale 10 razy
> lepsze?
Ja nawet nie probuje Cie przekonac, bo jest to niewykonalne przy tak
hermetycznym i zaspawanym stereotypami spojrzeniu na swiat jak Twoje
(nie mowiac juz o znikomej wiedzy z zakresu wojskowoasci), ale
przyzwoitosc wymaga, zeby Ci, ktorzy czytaja Twoje "analizy" mieli tez
sposobnosc zapoznania sie z odmiennym punktem widzenia, wiec:
> > Ze Polacy, Niemcy i Francuzi tworzą wspólnie
> > Eurokorpus?
>
> W którym będziemy wypełniac ich warunki i rozkazy?
Budowanie wiezi zarowno politycznych (UE) jak i militarnych (jak
wspolne zwiazki i udzial w tych samych akcjach - po tej samej
stronie), czy najwazniejsze gospodarczych powoduje "oplecenie" panstw
uczestniczacych powiazaniami, ktore im glebsze i lepsze, tym ciezej je
pozniej zlamac w imie np. jakiego "izmu".
> > Że z Nimecami walczymy razem w Afganistanie?
>
> Ze wszystkimi?
To argument tak niskich lotow, ze go pomine...
> > Że Rosjanie
> > maja problemy ze z mobilizowaniem sił na małą Gruzję, a co dopiero mówić
> > o Polsce?
>
> Oszczędzają siły na Polskę - Gruzja nie jest dla nich az tak strategicznym
> obiektem, jak Polska.
Ty w ogole rozumiesz co oznacza pojecie strategiczny? Sprawdz w
atlasie jakim terytorium dysponuje Rosja i z iloma, oraz jakimi
panstwami graniczy. W tym samym atlasie sprawdz jak wyglada rejon
Kaukazu i jak usytuowana jest Gruzja i co to oznacza np. dla
mozliwosci budowy, czy zabezpieczenia rosyjskich rurociagow. Sprawdz
sobie dokladnie co sie dzieje w rejonach, ktorymi Rosja jest NAPRAWDE
zainteresowana i co oznacza dla Rosji "miekkie podbrzusze"
muzulmanskie. Sprawdz w roczniku statystycznym, jakie miejsce Rosja
zajmuje na liscie polskich partnerow gospodarczych (i sprawdz
partnerow Rosji). Na koniec odszukaj liste panstw posiadajacych bron
nuklearna i wtedy zrozumiesz co oznacza "strategiczny obiekt"
Ba, paradoksalnie Rosjanie budujac Nord Stream (i South Stream)
ostatecznie wyklucza Polske z kregu nawet nie jakbys chciala
strategicznych, ale waznych partnerow. Co nie oznacza jednak
pojawienia sie zagrozenia MILITARNEGO, a tylko EKONOMICZNEGO (o ile
nie zdywersyfikujemy dostaw), bo beda mogli dyktowac warunki w handlu.
Bo z geopolitycznego punktu widzenia konwencjonalne uderzenie
militarne polaczone np. z okupacja jest po prostu NIEWYKONALNE
> > Że od wielu lat prawie nie graniczymy z Rosją, a ich obecność
> > wojskowa w obwodzie kaliningradzkim z roku na rok maleje?
>
> Granice? Odległości? Ty chyba się obudziłeś po latach, oni maja nas zdalnie
> jak na dłoni, z satelity, tylko guziczek wcisnąć, siedząc u siebie w
> fotelu...
Przeczysz swojemu poprzedniemu zdaniu. Jesli Rosjanie "oszczedzaja"
sily na Polske, to jakie sily? Tu piszesz o "guziczku", rozumiem, ze
atomowym, a Gruzja zostala zaatakowana konwencjonalnie. To w koncu jak
Rosjanie maja zaatakowac Polske? Ty w ogole rozumiesz jakim wyzwaniem
logistycznym jest konwencjonalny atak na kraj wielkosci Polski?
Po za tym zdajesz sobie sprawe czym jest wywolanie wojny nuklearnej? I
dlaczego pomimo zdecydowanie goretszych stosunkow i wielu "okazji" na
calym swiecie nie doszlo do tej pory do jej uzycia? Zdajesz sobie
sprawe w jakiej sytuacji atak nuklearny stawia atakujace panstwo wobec
swiata?
I najwazniejsze: Po co Rosja mialaby atakowac kraj, z ktorym ledwo co
graniczy, a jak wybuduje Nord Stream, to nawet nie bedzie musiala sie
nim przejmowac?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-11-17 08:20:34
Temat: Re: wy tu gadu gadu...W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>>> ... a rosjanie symulują atak nuklearny na polskę.
>>>
>>> http://tr.im/F5VE
>>>
>>> "Rosja coraz bardziej upodabnia się do Związku Sowieckiego, chce
>>> przywrócić jego strefę wpływów i jest otwarcie wroga wobec Polski,
>>> która jej w niczym nie zawiniła. Przecież ostatnio Kreml przeprowadził
>>> symulację nuklearnego ataku na wasz kraj! To niebywałe!"
>>>
>>> to słowa, które wypowiedział:
>>>
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Władimir_Bukowski
>>
>> A co mówiłam? Tiaaa, te moje omamy antyrosyjskie...
>> :->
>
> Dalej są to tylko omamy...
>
> Bo co niby takiego strasznliwie sensacyjnego znajduje się w tym wywiadzie,
> oprócz opinii starszego Pana podanej w tonie sensacji?
>
> Że Rosjanie prowadzą gry wojenne? I że Polska jest np. celem?
> A myślisz, że co robią sztabowcy np. w naszym SG?
> Gdyby nie prowadzili symulacji wojny z Rosją (i to na różne sposoby)
> to bym sie bardzo zdziwił... Od tego są wojskowi, żeby takie symulacje
> prowadzić
Ty masz lepiej, zrobisz myk za zachodnią granicę. A do nas znów Died Maroz
zawita.
Qra
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-11-17 09:30:10
Temat: Re: wy tu gadu gadu...W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>>> Że od wielu lat prawie nie graniczymy z Rosją, a ich obecność
>>> wojskowa w obwodzie kaliningradzkim z roku na rok maleje?
>>
>> Granice? Odległości? Ty chyba się obudziłeś po latach, oni maja nas
>> zdalnie jak na dłoni, z satelity, tylko guziczek wcisnąć, siedząc u
>> siebie w fotelu...
>
> Przeczysz swojemu poprzedniemu zdaniu. Jesli Rosjanie "oszczedzaja"
> sily na Polske, to jakie sily?
Siły w paluszku.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-11-17 09:33:17
Temat: Re: wy tu gadu gadu...W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>> Z wojskowego punktu widzenia dobrze byłoby teraz coś wywołać, póki
>>>> programy osczędnościowe i redukcyjne we wszystkich armiach
>>>> europejskich jeszcze trwają. Potem może być cięzko się ponapadać...
>>>
>>> Zazdroszczę pogody ducha w tej kwestii.
>>
>> Ale w której? Że Bundeswehra ma już połowę liczebności sprzed upadku
>> żelaznej kurtyny?
>
> He he, ale sprzedaje nam swoje stare czołgi, bo sama ma połowę, ale 10
> razy lepsze?
My nie musimy mieć czołgów. Wystarczy patriotyzm i polska tradycja.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-11-17 09:36:52
Temat: Re: wy tu gadu gadu...W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>> Powtórz to na psd, to Cię zjedzą strusie z głowami w piasku.
>> A co to jest psd?
>
> pl.soc.dzieci
> Chcieli mnie zeżreć "z kościami" - że mam wizje paranoidalne,
> apokaliptyczne itp na temat wojny...
Psd żre Stokrotki za przyszłościowe podejście do tradycyjnej ortografii
polskiej. Wystarczy do zeżarcia aż nadto.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-11-17 09:38:07
Temat: Re: wy tu gadu gadu...W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>>> Powiedz Nam Stokrotko jakież to straszliwe znaki na niebie i ziemi
>>> wskazują na wojnę? I na JAKĄ wojnę? Kto z kim i kiedy? Zobaczmy
>>> jakież to podstawy ma Twoje przekonanie
>> Brak żywności na świecie.
>> To z kolei związane jest z cykliczną zmianą pogody.
>> Czasem takie dołki są mniejsze, teraz trafiliśmy na większy.
>> Więc najłatwiej wybić nadmiar ludzi, a jeszcze taniej wywołać wojnę:
>> sami się pozabijają.
>> Brak żywności zaś widzać w TV, co jakiś czas, co 20-30 lat pokazują
>> dzieci w Afryce: sama skura i kości, to zaczęli pokazywać kilka lat
>> temu, po długiej pszerwie .
>
> Pomijając już porażającą wiedzę o świecie sprowadzająca się do
> stwierdzenia: "Brak żywności zaś widzać w TV", zadam inne pytanie:
>
> Czy Polska weźmie udział w tej wojnie? Czy z tego braku żywności, ktoś na
> nas napadnie? Albo my kogoś?
Głodni Afrykanie. Już raz tu przyszli (u zarania człowieczeństwa), drugi raz
też mogą zechcieć.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-11-17 11:27:11
Temat: Re: wy tu gadu gadu...Dnia Mon, 16 Nov 2009 23:39:47 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
> On 17 Nov., 00:29, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>>> Ale w której? Że Bundeswehra ma już połowę liczebności sprzed upadku
>>> żelaznej kurtyny?
>>
>> He he, ale sprzedaje nam swoje stare czołgi, bo sama ma połowę, ale 10 razy
>> lepsze?
>
> Ja nawet nie probuje Cie przekonac, bo jest to niewykonalne przy tak
> hermetycznym i zaspawanym stereotypami spojrzeniu na swiat jak Twoje
> (nie mowiac juz o znikomej wiedzy z zakresu wojskowoasci), ale
> przyzwoitosc wymaga, zeby Ci, ktorzy czytaja Twoje "analizy" mieli tez
> sposobnosc zapoznania sie z odmiennym punktem widzenia, wiec:
>
>>> Ze Polacy, Niemcy i Francuzi tworzą wspólnie
>>> Eurokorpus?
>>
>> W którym będziemy wypełniac ich warunki i rozkazy?
>
> Budowanie wiezi zarowno politycznych (UE) jak i militarnych (jak
> wspolne zwiazki i udzial w tych samych akcjach - po tej samej
> stronie), czy najwazniejsze gospodarczych powoduje "oplecenie" panstw
> uczestniczacych powiazaniami, ktore im glebsze i lepsze, tym ciezej je
> pozniej zlamac w imie np. jakiego "izmu".
>
>>> Że z Nimecami walczymy razem w Afganistanie?
>>
>> Ze wszystkimi?
>
> To argument tak niskich lotow, ze go pomine...
>
>>> Że Rosjanie
>>> maja problemy ze z mobilizowaniem sił na małą Gruzję, a co dopiero mówić
>>> o Polsce?
>>
>> Oszczędzają siły na Polskę - Gruzja nie jest dla nich az tak strategicznym
>> obiektem, jak Polska.
>
> Ty w ogole rozumiesz co oznacza pojecie strategiczny? Sprawdz w
> atlasie jakim terytorium dysponuje Rosja i z iloma, oraz jakimi
> panstwami graniczy. W tym samym atlasie sprawdz jak wyglada rejon
> Kaukazu i jak usytuowana jest Gruzja i co to oznacza np. dla
> mozliwosci budowy, czy zabezpieczenia rosyjskich rurociagow. Sprawdz
> sobie dokladnie co sie dzieje w rejonach, ktorymi Rosja jest NAPRAWDE
> zainteresowana i co oznacza dla Rosji "miekkie podbrzusze"
> muzulmanskie. Sprawdz w roczniku statystycznym, jakie miejsce Rosja
> zajmuje na liscie polskich partnerow gospodarczych (i sprawdz
> partnerow Rosji). Na koniec odszukaj liste panstw posiadajacych bron
> nuklearna i wtedy zrozumiesz co oznacza "strategiczny obiekt"
>
> Ba, paradoksalnie Rosjanie budujac Nord Stream (i South Stream)
> ostatecznie wyklucza Polske z kregu nawet nie jakbys chciala
> strategicznych, ale waznych partnerow. Co nie oznacza jednak
> pojawienia sie zagrozenia MILITARNEGO, a tylko EKONOMICZNEGO (o ile
> nie zdywersyfikujemy dostaw), bo beda mogli dyktowac warunki w handlu.
> Bo z geopolitycznego punktu widzenia konwencjonalne uderzenie
> militarne polaczone np. z okupacja jest po prostu NIEWYKONALNE
>
>>> Że od wielu lat prawie nie graniczymy z Rosją, a ich obecność
>>> wojskowa w obwodzie kaliningradzkim z roku na rok maleje?
>>
>> Granice? Odległości? Ty chyba się obudziłeś po latach, oni maja nas zdalnie
>> jak na dłoni, z satelity, tylko guziczek wcisnąć, siedząc u siebie w
>> fotelu...
>
> Przeczysz swojemu poprzedniemu zdaniu. Jesli Rosjanie "oszczedzaja"
> sily na Polske, to jakie sily? Tu piszesz o "guziczku", rozumiem, ze
> atomowym, a Gruzja zostala zaatakowana konwencjonalnie. To w koncu jak
> Rosjanie maja zaatakowac Polske? Ty w ogole rozumiesz jakim wyzwaniem
> logistycznym jest konwencjonalny atak na kraj wielkosci Polski?
>
> Po za tym zdajesz sobie sprawe czym jest wywolanie wojny nuklearnej? I
> dlaczego pomimo zdecydowanie goretszych stosunkow i wielu "okazji" na
> calym swiecie nie doszlo do tej pory do jej uzycia? Zdajesz sobie
> sprawe w jakiej sytuacji atak nuklearny stawia atakujace panstwo wobec
> swiata?
>
> I najwazniejsze: Po co Rosja mialaby atakowac kraj, z ktorym ledwo co
> graniczy, a jak wybuduje Nord Stream, to nawet nie bedzie musiala sie
> nim przejmowac?
>
> Stalker
Wiesz swoje.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-11-17 11:28:55
Temat: Re: wy tu gadu gadu...Dnia Tue, 17 Nov 2009 09:20:34 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>>>> ... a rosjanie symulują atak nuklearny na polskę.
>>>>
>>>> http://tr.im/F5VE
>>>>
>>>> "Rosja coraz bardziej upodabnia się do Związku Sowieckiego, chce
>>>> przywrócić jego strefę wpływów i jest otwarcie wroga wobec Polski,
>>>> która jej w niczym nie zawiniła. Przecież ostatnio Kreml przeprowadził
>>>> symulację nuklearnego ataku na wasz kraj! To niebywałe!"
>>>>
>>>> to słowa, które wypowiedział:
>>>>
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Władimir_Bukowski
>>>
>>> A co mówiłam? Tiaaa, te moje omamy antyrosyjskie...
>>> :->
>>
>> Dalej są to tylko omamy...
>>
>> Bo co niby takiego strasznliwie sensacyjnego znajduje się w tym wywiadzie,
>> oprócz opinii starszego Pana podanej w tonie sensacji?
>>
>> Że Rosjanie prowadzą gry wojenne? I że Polska jest np. celem?
>> A myślisz, że co robią sztabowcy np. w naszym SG?
>> Gdyby nie prowadzili symulacji wojny z Rosją (i to na różne sposoby)
>> to bym sie bardzo zdziwił... Od tego są wojskowi, żeby takie symulacje
>> prowadzić
>
> Ty masz lepiej, zrobisz myk za zachodnią granicę. A do nas znów Died Maroz
> zawita.
>
> Qra
>
> Qra
Komuna w Rosji raczej nie wróci, ale są inne Died...y na jego miejsce.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-11-17 11:37:44
Temat: Re: wy tu gadu gadu...Dnia Tue, 17 Nov 2009 10:33:17 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> Z wojskowego punktu widzenia dobrze byłoby teraz coś wywołać, póki
>>>>> programy osczędnościowe i redukcyjne we wszystkich armiach
>>>>> europejskich jeszcze trwają. Potem może być cięzko się ponapadać...
>>>>
>>>> Zazdroszczę pogody ducha w tej kwestii.
>>>
>>> Ale w której? Że Bundeswehra ma już połowę liczebności sprzed upadku
>>> żelaznej kurtyny?
>>
>> He he, ale sprzedaje nam swoje stare czołgi, bo sama ma połowę, ale 10
>> razy lepsze?
>
> My nie musimy mieć czołgów. Wystarczy patriotyzm i polska tradycja.
Może będzie musiała. Qrom wystarczy, że jakoś tam przetrwają w swoich
qrnikach przy nas...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |