Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wybaczanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

wybaczanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 187


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2010-10-04 20:17:22

Temat: Re: wybaczanie
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:c9af5xhu6gh7.1rr9tn6h3o5nz$.dlg@40tude.
net...
> Dnia Mon, 4 Oct 2010 12:17:09 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:c1cdb3w1pcki.1hqd8o10rsbjg$.dlg@40tude.
net...
>>> Dnia Sat, 2 Oct 2010 20:51:42 +0200, Sakujami napisał(a):
>>>
>>>> (...)Chodzi o to aby wydarzenia z naszego życia które wydają
>>>> się złe, zrozumieć że były w istocie dobre choć trudne.
>>>
>>> Do tego wystarczy przeczytać książki o Pollyannie - polecam. W
>>> dzieciństwie
>>> przeczytałam wszystkie. Teraz korzystam.
>>>
>> Żeby komuś wybaczyć- jak mi się zdaje- nie wystarczy żadna książka:-(
>>
> Warsztaty również nie wystarczą, nie nauczą, nie zastąpią etc.
> Tak myślę. Wydaje mi się, że wybaczania nie można się nauczyć.
> To cecha... serca :) Wyuczona - to już nie to... Pokusiłabym się
> nawet o stwierdzenie, że to _zupełnie_ coś innego, i nie jest już
> TYM wybaczaniem, i nie zawiera TEGO, o co w _wybaczaniu_ chodzi...
Ależ można się tego nauczyć. Oczywiście- nie jedzie się na takie warsztaty,
tam się wybacza- i już. Tam się człowiek uczy, jak ma z tym pracować. Często
takie procesy wybaczania trwają latami...

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2010-10-04 20:29:06

Temat: Re: wybaczanie
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
>
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:c9af5xhu6gh7.1rr9tn6h3o5nz$.dlg@40tude.
net...
>> Dnia Mon, 4 Oct 2010 12:17:09 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:c1cdb3w1pcki.1hqd8o10rsbjg$.dlg@40tude.
net...
>>>> Dnia Sat, 2 Oct 2010 20:51:42 +0200, Sakujami napisał(a):
>>>>
>>>>> (...)Chodzi o to aby wydarzenia z naszego życia które wydają
>>>>> się złe, zrozumieć że były w istocie dobre choć trudne.
>>>>
>>>> Do tego wystarczy przeczytać książki o Pollyannie - polecam. W
>>>> dzieciństwie
>>>> przeczytałam wszystkie. Teraz korzystam.
>>>>
>>> Żeby komuś wybaczyć- jak mi się zdaje- nie wystarczy żadna książka:-(
>>>
>> Warsztaty również nie wystarczą, nie nauczą, nie zastąpią etc.
>> Tak myślę. Wydaje mi się, że wybaczania nie można się nauczyć.
>> To cecha... serca :) Wyuczona - to już nie to... Pokusiłabym się
>> nawet o stwierdzenie, że to _zupełnie_ coś innego, i nie jest już
>> TYM wybaczaniem, i nie zawiera TEGO, o co w _wybaczaniu_ chodzi...
> Ależ można się tego nauczyć. Oczywiście- nie jedzie się na takie
> warsztaty, tam się wybacza- i już. Tam się człowiek uczy, jak ma z tym
> pracować. Często takie procesy wybaczania trwają latami...

I wracamy do początku. Osoby, które muszą się uczyć wybaczania mają IMO
tylko prowizoryczną kontrolę nad tym co robią. Wyuczą się rzeczy, która
jest dla nich absolutnie nienaturalna.
Trochę się z grup znamy. Czytamy się nawzajem i pewnie jakoś
analizujemy. Mi się wydaje, że Tobie Chiron często puszczają nerwy,
pomimo tego, że starasz się być osobą bardzo poukładaną, spójną i pozytywną.
IMO żadna terapia nie jest w stanie zmienić naszych wrodzonych cech.
Nerwus nie stanie się gołąbkiem, obrażalski nie będzie olewał opinii innych.
Jeśli będzie próbował, to będzie niewiarygodny i będzie to robił wbrew
sobie.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2010-10-04 20:32:40

Temat: Re: wybaczanie
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i8dcoj$5rt$1@news.onet.pl...
> Ależ można się tego nauczyć. Oczywiście- nie jedzie się na takie
> warsztaty, tam się wybacza- i już. Tam się człowiek uczy, jak ma z tym
> pracować. Często takie procesy wybaczania trwają latami...

A na czym polegają takie warsztaty? Czy mamy tu do czynienia z ćwiczeniami
oddechowymi (rebirthing) czy też o wybaczaniu w świetle Ewangelii?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2010-10-04 20:38:00

Temat: Re: wybaczanie
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Paulinka napisał(a):
> Chiron pisze:
> >
> > U�ytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisa� w wiadomo�ci grup
> > dyskusyjnych:c9af5xhu6gh7.1rr9tn6h3o5nz$.dlg@40tude.
net...
> >> Dnia Mon, 4 Oct 2010 12:17:09 +0200, Chiron napisaďż˝(a):
> >>
> >>> U�ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci grup
> >>> dyskusyjnych:c1cdb3w1pcki.1hqd8o10rsbjg$.dlg@40tude.
net...
> >>>> Dnia Sat, 2 Oct 2010 20:51:42 +0200, Sakujami napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> (...)Chodzi o to aby wydarzenia z naszego �ycia kt�re wydaj�
> >>>>> si� z�e, zrozumie� �e by�y w istocie dobre cho� trudne.
> >>>>
> >>>> Do tego wystarczy przeczyta� ksi��ki o Pollyannie - polecam. W
> >>>> dzieci�stwie
> >>>> przeczyta�am wszystkie. Teraz korzystam.
> >>>>
> >>> �eby komu� wybaczy�- jak mi si� zdaje- nie wystarczy �adna
ksi��ka:-(
> >>>
> >> Warsztaty r�wnie� nie wystarcz�, nie naucz�, nie zast�pi� etc.
> >> Tak my�l�. Wydaje mi si�, �e wybaczania nie mo�na si� nauczy�.
> >> To cecha... serca :) Wyuczona - to ju� nie to... Pokusi�abym si�
> >> nawet o stwierdzenie, �e to _zupe�nie_ co� innego, i nie jest ju�
> >> TYM wybaczaniem, i nie zawiera TEGO, o co w _wybaczaniu_ chodzi...
> > Ale� mo�na si� tego nauczy�. Oczywi�cie- nie jedzie si� na takie
> > warsztaty, tam si� wybacza- i ju�. Tam si� cz�owiek uczy, jak ma z tym
> > pracowa�. Cz�sto takie procesy wybaczania trwaj� latami...
>
> I wracamy do pocz�tku. Osoby, kt�re musz� si� uczy� wybaczania maj� IMO
> tylko prowizoryczn� kontrol� nad tym co robi�. Wyucz� si� rzeczy, kt�ra
> jest dla nich absolutnie nienaturalna.
> Trochďż˝ siďż˝ z grup znamy. Czytamy siďż˝ nawzajem i pewnie jakoďż˝
> analizujemy. Mi si� wydaje, �e Tobie Chiron cz�sto puszczaj� nerwy,
> pomimo tego, �e starasz si� by� osob� bardzo pouk�adan�, sp�jn� i
pozytywnďż˝.
> IMO �adna terapia nie jest w stanie zmieni� naszych wrodzonych cech.
> Nerwus nie stanie si� go��bkiem, obra�alski nie b�dzie olewa� opinii
innych.
> Je�li b�dzie pr�bowa�, to b�dzie niewiarygodny i b�dzie to robi�
wbrew
> sobie.
>
>
>
> --
>
> Paulinka

Może Chirona wyślemy na kurs---uśmiech po amerykańsku-- bo on nie wie
kiedy ma się uśmiechać;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2010-10-04 22:13:41

Temat: Re: wybaczanie
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i8ddeq$qr9$...@n...news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:c9af5xhu6gh7.1rr9tn6h3o5nz$.dlg@40tude.
net...
>>> Dnia Mon, 4 Oct 2010 12:17:09 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:c1cdb3w1pcki.1hqd8o10rsbjg$.dlg@40tude.
net...
>>>>> Dnia Sat, 2 Oct 2010 20:51:42 +0200, Sakujami napisał(a):
>>>>>
>>>>>> (...)Chodzi o to aby wydarzenia z naszego życia które wydają
>>>>>> się złe, zrozumieć że były w istocie dobre choć trudne.
>>>>>
>>>>> Do tego wystarczy przeczytać książki o Pollyannie - polecam. W
>>>>> dzieciństwie
>>>>> przeczytałam wszystkie. Teraz korzystam.
>>>>>
>>>> Żeby komuś wybaczyć- jak mi się zdaje- nie wystarczy żadna książka:-(
>>>>
>>> Warsztaty również nie wystarczą, nie nauczą, nie zastąpią etc.
>>> Tak myślę. Wydaje mi się, że wybaczania nie można się nauczyć.
>>> To cecha... serca :) Wyuczona - to już nie to... Pokusiłabym się
>>> nawet o stwierdzenie, że to _zupełnie_ coś innego, i nie jest już
>>> TYM wybaczaniem, i nie zawiera TEGO, o co w _wybaczaniu_ chodzi...
>> Ależ można się tego nauczyć. Oczywiście- nie jedzie się na takie
>> warsztaty, tam się wybacza- i już. Tam się człowiek uczy, jak ma z tym
>> pracować. Często takie procesy wybaczania trwają latami...
>
> I wracamy do początku. Osoby, które muszą się uczyć wybaczania mają IMO
> tylko prowizoryczną kontrolę nad tym co robią. Wyuczą się rzeczy, która
> jest dla nich absolutnie nienaturalna.
> Trochę się z grup znamy. Czytamy się nawzajem i pewnie jakoś analizujemy.
> Mi się wydaje, że Tobie Chiron często puszczają nerwy, pomimo tego, że
> starasz się być osobą bardzo poukładaną, spójną i pozytywną.
> IMO żadna terapia nie jest w stanie zmienić naszych wrodzonych cech.
> Nerwus nie stanie się gołąbkiem, obrażalski nie będzie olewał opinii
> innych.
> Jeśli będzie próbował, to będzie niewiarygodny i będzie to robił wbrew
> sobie.

To całkiem nie tak. Tym, co piszesz zakładasz, że nie istnieje coś takiego
jak rozwój duchowy, przemiana człowieka. Ot- ktoś się rodzi, kształtuje się
jego charakter- i tak już ma pozostać do końca życia. Czyli np: ktoś poprzez
wadliwe wychowanie, toksyczną rodzinę, etc- nabywa toksycznych cech. Zaczyna
jednak mu to przeszkadzać. I teraz- w Twojej opinii- on już ma takim
pozostać na zawsze. Przecież to całkiem nie tak. Człowiek może się zmienić-
oczywiście, w takim zakresie, w jakim mu przeszkadza to, jakim jest.
Paulinko- nie istnieją też "wrodzone cechy". Istnieją tylko wrodzone
predyspozycje.
Oczywiście- nie można działać wbrew sobie. To już nie o to chodzi, czy ktoś
będzie wiarygodny, czy nie. Będzie po prostu nieszczęśliwy. Zauważ też
proszę, że wielu ludzi w swoim życiu działa wbrew sobie bo np zostali tak
ukształtowani przez toksyczne środowisko. Jeśli to odkryją- to będą mogli
odkryć, kim są naprawdę. A wtedy wszystko stanie się o wiele łatwiejsze dla
nich.



--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2010-10-04 22:21:48

Temat: Re: wybaczanie
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8ddl7$8bh$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i8dcoj$5rt$1@news.onet.pl...
>> Ależ można się tego nauczyć. Oczywiście- nie jedzie się na takie
>> warsztaty, tam się wybacza- i już. Tam się człowiek uczy, jak ma z tym
>> pracować. Często takie procesy wybaczania trwają latami...
>
> A na czym polegają takie warsztaty? Czy mamy tu do czynienia z ćwiczeniami
> oddechowymi (rebirthing) czy też o wybaczaniu w świetle Ewangelii?
Głównie rebirthing. Tylko "ćwiczenia oddechowe" nie wyczerpują wcale ćwiczeń
oddechowych. To o wiele więcej. Oddech jest tu pewnego rodzaju narzędziem.


--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2010-10-04 22:28:17

Temat: Re: wybaczanie
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i8dk1t$njf$1@news.onet.pl...
> Głównie rebirthing. Tylko "ćwiczenia oddechowe" nie wyczerpują wcale
> ćwiczeń oddechowych. To o wiele więcej. Oddech jest tu pewnego rodzaju
> narzędziem.

Czy to jak oddycha się szybko czy wolno ma jakikolwiek wpływ na umysł?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2010-10-04 22:51:29

Temat: Re: wybaczanie
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8dkee$oc3$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i8dk1t$njf$1@news.onet.pl...
>> Głównie rebirthing. Tylko "ćwiczenia oddechowe" nie wyczerpują wcale
>> ćwiczeń oddechowych. To o wiele więcej. Oddech jest tu pewnego rodzaju
>> narzędziem.
>
> Czy to jak oddycha się szybko czy wolno ma jakikolwiek wpływ na umysł?
Oddech rebirthingowy to przede wszystkim tak zwany oddech połączony.
Przyjrzyj się noworodkowi- do któregoś dnia (nie pamiętam, którego:-) ) tak
oddycha: szybki, mocny wdech, luźny, swobodny wydech- bez przerw. Podczas
takiej sesji uwalniają się różne napięcia ciała- powiązane często z traumami
z przeszłości. Zbliżamy się do traum, które często wyparliśmy ze swojej
świadomości- możemy je przepracować. Im więcej przepracowanych traum- tym
więcej sesji radosnych:-)

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2010-10-04 23:15:33

Temat: Re: wybaczanie
Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i8dlpi$qqh$1@news.onet.pl...
> Oddech rebirthingowy to przede wszystkim tak zwany oddech połączony.
> Przyjrzyj się noworodkowi- do któregoś dnia (nie pamiętam, którego:-) )
> tak oddycha: szybki, mocny wdech, luźny, swobodny wydech- bez przerw.
> Podczas takiej sesji uwalniają się różne napięcia ciała- powiązane
> często z traumami z przeszłości. Zbliżamy się do traum, które często
> wyparliśmy ze swojej świadomości- możemy je przepracować. Im więcej
> przepracowanych traum- tym więcej sesji radosnych:-)

Czyli ćwicznia fizyczne. A nie ma stawiania swojego życia w świetle wiary?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2010-10-05 06:17:47

Temat: Re: wybaczanie
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8dn6e$t1v$...@n...onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i8dlpi$qqh$1@news.onet.pl...
>> Oddech rebirthingowy to przede wszystkim tak zwany oddech połączony.
>> Przyjrzyj się noworodkowi- do któregoś dnia (nie pamiętam, którego:-) )
>> tak oddycha: szybki, mocny wdech, luźny, swobodny wydech- bez przerw.
>> Podczas takiej sesji uwalniają się różne napięcia ciała- powiązane
>> często z traumami z przeszłości. Zbliżamy się do traum, które często
>> wyparliśmy ze swojej świadomości- możemy je przepracować. Im więcej
>> przepracowanych traum- tym więcej sesji radosnych:-)
>
> Czyli ćwicznia fizyczne. A nie ma stawiania swojego życia w świetle wiary?
Na początku tego ruchu (lata 80 w Polsce) był podział wręcz, na rebirthing
chrześcijański i niechrześcijański. Chrześcijański- trzymał się ściśle
kanonów wiary chrześcijańskiej, nie stosował np mantrowania etc. Później ten
podział zanikł. Owszem- czasem ktoś jako przykład zacytuje coś z wiary
chrześcijańskiej czy innej, są ludzie różnych wyznań- ale nie ma to raczej
odzwierciedlenia w tym, co się tam dzieje.

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Uważajcie na śpiących;)
Czy psycholog jest gwałcicielem?
Czy psycholog może być gwałcicielkem???
A Wrocławianie mogą bryknąć się na.....
Zło może urosnąć - debata

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »