« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2010-10-05 21:12:40
Temat: Re: wybaczanieDnia Tue, 5 Oct 2010 22:59:20 +0200, Szaulo napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1q97vhzcgky0$.1haugpkzev33u$.dlg@40tude.net...
>
> [...]
>> Polacy nie będą inwestować w miasto, które może wrócić do Niemiec.
>> Podobnie
>> jak nie inwestują w Pomorze Zachodnie itp. Uraz taki. Nie całkiem
>> bezzasadny.
>
> Nigdzie nie wróci. Daj spokój już ze swoimi fobiami.
>
..."Bo to się zwykle tak zaczyyynaaa..." - znasz taką piosenkę? Chyba nie.
http://info.wiadomosci.gazeta.pl/szukaj/wiadomosci/p
rzewodnicz%C4%85cy+ziomkostwa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2010-10-05 23:30:20
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8elsc$l80$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i8c8vo$ntj$1@news.onet.pl...
>>
>
> Bo powiem szczerze, że jednego naprawdę nie rozumiem.....
>
> Wydawałoby się, że człowiek na pewnym etapie swojego życia dochodzi do
> wniosku, że wybaczenie komuś jest istotne dla niego samego, a nie dla tego
> kogoś.
> To każdy z nas targa ze sobą starannie utkane urazy, podczas gdy nasz
> domniemany winowajca hasa sobie beztrosko i radośnie nieświadomy swoich
> wielkich przewin.
>
> Wracając z tych splotów lingwistycznych: wybaczanie jest wynikiem dobrze
> pojętego zdrowego egoizmu i wybaczając "robimy dobrze" sobie samym, a nie
> komuś innemu.
TAK!
> I tu właśnie zaczyna sie to, czego nie rozumiem. Bo jeśli dobrze robimy
> sobie samym, to skąd jakiekolwiek problemy?
Bo_zakładasz_fałszywie. Zakładasz, że człowiek jest logiczny i jego
naturalną funkcją jest działanie we własnym interesie- a nie odtwarzanie
pewnych "programów"
> Czy chodzi Ci Chironie o prosty fakt, że pewne zdarzenia odbijają się nam
> czkawką i należy poradzić sobie z ich efektami znowu i znowu? No cóż...
> czkawka, jak czkawka.... po prostu tak jest. Pewnych faktów się nie
> zmieni. Ich efekty są do opanowania.
Przeszłości nie jesteś w stanie zmienić. Jesteś w stanie ją zintegrować.
Vilar- traumy, i wywołane przez nie urazy tworzą rany w naszej duszy i
sommie. Wielokrotnie pisałem o raku jako o chorobie nienawiści. Ba!
Obserwując ludzi z nowotworem złośliwym, których życie było mi jakoś znane-
w dużym stopniu rozumiałem, skąd ta choroba. Warto więc puścić wszelkie
urazy- i po prostu wybaczyć. Oczywiście- dotyczy to praktycznie każdej
choroby- ten przykład był skrajny.
> I jeszcze.
> Czy chodzi Ci o to, że pewnych uraz możemy nie być świadomi?
> Że np. czepiamy się Bogu-ducha-winnych rodziców, że coś nam zrobili "nie
> tak", gdy stawali na uszach, żeby swoje wredne dziecko uszczęśliwić?
> (tu dołożę kamyczek do własnego stosiku: bycie rodzicem to dosyć ponura
> funkcja. Na wstępie ma się przechlapane).
Oczywiście, że wielu urazów świadomi nie jesteśmy. Chodzi o podejście do
nich z poziomu człowieka dorosłego. To, co napisałaś- to podejście dziecka,
które usprawiedliwia swoich rodziców. A to także nie jest wybaczeniem.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2010-10-06 08:58:20
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cab335a$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:8e1nf20q13gn$.1rtbfa7bvql0n.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 5 Oct 2010 13:21:33 +0200, Szaulo napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:i8f1h7$o10$1@news.onet.pl...
>>>>
>>> [...]
>>>> Będę mieć nowego sąsiada? Super!
>>>> Zapraszam na tereny południowo-wschodnie Warszawy. Tzn. Wesoła - moim
>>>> zdaniem teraz to najładniejsza dzielnica Wawki - zielono, niewiele
>>>> złomu
>
> O rzut beretem... :-))))
Sąsiad???
O masz, Super!
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2010-10-06 08:59:28
Temat: Re: wybaczanieUżytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:i8hdnh$hpe$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cab335a$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:8e1nf20q13gn$.1rtbfa7bvql0n.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 5 Oct 2010 13:21:33 +0200, Szaulo napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:i8f1h7$o10$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>> [...]
>>>>> Będę mieć nowego sąsiada? Super!
>>>>> Zapraszam na tereny południowo-wschodnie Warszawy. Tzn. Wesoła - moim
>>>>> zdaniem teraz to najładniejsza dzielnica Wawki - zielono, niewiele
>>>>> złomu
>>
>> O rzut beretem... :-))))
>
> Sąsiad???
> O masz, Super!
To się nazywa pozytywny stosunek do wszystkich ludzi ;D
Szaulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2010-10-06 09:00:11
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1qbs6wzc2y1ux.i5ywjafsks9e$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 5 Oct 2010 13:18:49 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:i8f156$mri$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:i8f123$mip$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>
>>> [...]
>>>>> Przeniosę się pod Warszawę ;)
>>>>>
>>>>> Sz.
>>>> Ciągnie Cię na stare śmieci???
>>>
>>> Konieczność mieszkaniowa. Ale pewnie nie aż tak prędko. W ciągu 12
>>> miesięcy może.
>>>
>>>> Szukałam fajnej jogowni w Wawce prawie 3 lata - większość nie ma nic
>>>> wspólnego z jogą, a bliżej im do zwykłego aerobicu, czym budzą
>>>> mój...smutek.
>>>> Ale znalazłam. Tyle że joga jest ...babska (z naciskiem na babskie
>>>> hormony). Więc warto szukać.
>>>
>>> Mm.
>>>
>>> Sz.
>>>
>>
>> Będę mieć nowego sąsiada? Super!
>> Zapraszam na tereny południowo-wschodnie Warszawy. Tzn. Wesoła - moim
>> zdaniem teraz to najładniejsza dzielnica Wawki - zielono, niewiele złomu
>> na
>> ulicach (bo pochowany po garażach), dobry dojazd (szybka kolej miejska -
>> w
>> centrum 18min, samochód jak nie ma korków - Mokotów 20 minut), lasy (i
>> grzyby). Lokalna patriotka się zrobiłam... nie ma co :-))))
>>
>> MK
>
> Będę teraz czasem bywać w Starej Miłosnej - to blisko :-)
>
Ixi, to zapraszam na kawkę!
Jak obejrzałam sobie ostatnio mapkę, Stara Miłosna jest po prostu pod
drugiej stronie ul. Czecha. (lokowałam ją w trochę innym miejscu, ale to
drobiazg :]).
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2010-10-06 09:00:53
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:yo3vy9ztzvux$.1xshhteifwg28.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 5 Oct 2010 15:35:03 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> PS. Nie jestem całkowicie przeciwna warsztatom. Niech sobie ludzie
>> chodzą,
>> jak im dobrze robią :) Mam jednak swoje zdanie na temat takich
>> warsztatów,
>> na temat Silvy, Louise Hay, De Mello etc. Mówię im stanowcze "Nie,
>> dziekuję".
>
> JA TEŻ.
> Nie potrzebuje ich.
>
Ale może trzeba coś najpierw spróbować, potem zwymiotować, żeby...
podziękować. Wiecie jak jest....
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2010-10-06 09:06:58
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i8gced$fpn$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i8elsc$l80$...@n...onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
>> news:i8c8vo$ntj$1@news.onet.pl...
>>>
>>
>> Bo powiem szczerze, że jednego naprawdę nie rozumiem.....
>>
>> Wydawałoby się, że człowiek na pewnym etapie swojego życia dochodzi do
>> wniosku, że wybaczenie komuś jest istotne dla niego samego, a nie dla
>> tego kogoś.
>> To każdy z nas targa ze sobą starannie utkane urazy, podczas gdy nasz
>> domniemany winowajca hasa sobie beztrosko i radośnie nieświadomy swoich
>> wielkich przewin.
>>
>> Wracając z tych splotów lingwistycznych: wybaczanie jest wynikiem dobrze
>> pojętego zdrowego egoizmu i wybaczając "robimy dobrze" sobie samym, a nie
>> komuś innemu.
>
> TAK!
>
>> I tu właśnie zaczyna sie to, czego nie rozumiem. Bo jeśli dobrze robimy
>> sobie samym, to skąd jakiekolwiek problemy?
>
> Bo_zakładasz_fałszywie. Zakładasz, że człowiek jest logiczny i jego
> naturalną funkcją jest działanie we własnym interesie- a nie odtwarzanie
> pewnych "programów"
Hmm, tu możesz mieć rację......
>
>
>> Czy chodzi Ci Chironie o prosty fakt, że pewne zdarzenia odbijają się nam
>> czkawką i należy poradzić sobie z ich efektami znowu i znowu? No cóż...
>> czkawka, jak czkawka.... po prostu tak jest. Pewnych faktów się nie
>> zmieni. Ich efekty są do opanowania.
>
> Przeszłości nie jesteś w stanie zmienić. Jesteś w stanie ją zintegrować.
> Vilar- traumy, i wywołane przez nie urazy tworzą rany w naszej duszy i
> sommie. Wielokrotnie pisałem o raku jako o chorobie nienawiści. Ba!
> Obserwując ludzi z nowotworem złośliwym, których życie było mi jakoś
> znane- w dużym stopniu rozumiałem, skąd ta choroba. Warto więc puścić
> wszelkie urazy- i po prostu wybaczyć. Oczywiście- dotyczy to praktycznie
> każdej choroby- ten przykład był skrajny.
Wiesz? Tu używam narzędzi NLP. Ale nie tego NLP od rwania lasek po
supermarketach, tylko prawdziwego Ericksonowskiego. Bardzo pomagają
przekotwiczyć mózg z uczuć krzywdy, wstydu itd. do tych porządanych. W
sposób łatwy, miły i przyjemny chciałoby sie powiedzieć... . Ale myślę, że
sposobów i dróg jest wiele.
Też mam wrażenie, że wiele chorób sprowadzamy na siebie sami. Jednak nie
upartuję w tym jedynego źródła. Są też te czysto "naturalne" (jak np.
zanieczyszczenie, czy świnstewka, które pochłaniamy z jedzeniem) i po prostu
naturalne, wynikające z fizjologii rozwoju i śmierci komórek. Jednak gdyby
nie pierwszy czynnik, z pewnością byłoby ich stanowczo mniej. Ale cóż, sami
stworzyliśmy środowisko, w którym teraz wszyscy się męczymy.
>> I jeszcze.
>> Czy chodzi Ci o to, że pewnych uraz możemy nie być świadomi?
>> Że np. czepiamy się Bogu-ducha-winnych rodziców, że coś nam zrobili "nie
>> tak", gdy stawali na uszach, żeby swoje wredne dziecko uszczęśliwić?
>> (tu dołożę kamyczek do własnego stosiku: bycie rodzicem to dosyć ponura
>> funkcja. Na wstępie ma się przechlapane).
>
> Oczywiście, że wielu urazów świadomi nie jesteśmy. Chodzi o podejście do
> nich z poziomu człowieka dorosłego. To, co napisałaś- to podejście
> dziecka, które usprawiedliwia swoich rodziców. A to także nie jest
> wybaczeniem.
Czy zrozumienie i potraktowanie ich jak ludzi, to usprawiedliwienie? Dla
mnie po prostu zwykła uczciwość.
>
> --
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.
>
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2010-10-06 09:12:11
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i8hdp5$i3v$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i8hdnh$hpe$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4cab335a$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:8e1nf20q13gn$.1rtbfa7bvql0n.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 5 Oct 2010 13:21:33 +0200, Szaulo napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:i8f1h7$o10$1@news.onet.pl...
>>>>>>
>>>>> [...]
>>>>>> Będę mieć nowego sąsiada? Super!
>>>>>> Zapraszam na tereny południowo-wschodnie Warszawy. Tzn. Wesoła - moim
>>>>>> zdaniem teraz to najładniejsza dzielnica Wawki - zielono, niewiele
>>>>>> złomu
>>>
>>> O rzut beretem... :-))))
>>
>> Sąsiad???
>> O masz, Super!
>
> To się nazywa pozytywny stosunek do wszystkich ludzi ;D
>
> Szaulo
Jak mi pokażesz człowieka, który ma same wady, to dostaniesz ode mnie lizaka
z kwiatkiem.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2010-10-06 09:20:00
Temat: Re: wybaczanieUżytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:i8hehf$kdk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:i8hdp5$i3v$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:i8hdnh$hpe$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4cab335a$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:8e1nf20q13gn$.1rtbfa7bvql0n.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 5 Oct 2010 13:21:33 +0200, Szaulo napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:i8f1h7$o10$1@news.onet.pl...
>>>>>>>
>>>>>> [...]
>>>>>>> Będę mieć nowego sąsiada? Super!
>>>>>>> Zapraszam na tereny południowo-wschodnie Warszawy. Tzn. Wesoła -
>>>>>>> moim
>>>>>>> zdaniem teraz to najładniejsza dzielnica Wawki - zielono, niewiele
>>>>>>> złomu
>>>>
>>>> O rzut beretem... :-))))
>>>
>>> Sąsiad???
>>> O masz, Super!
>>
>> To się nazywa pozytywny stosunek do wszystkich ludzi ;D
>>
>> Szaulo
>
> Jak mi pokażesz człowieka, który ma same wady, to dostaniesz ode mnie
> lizaka z kwiatkiem.
A musi mieć "same" wady, żeby nie było "super"?
Szaulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2010-10-06 09:22:48
Temat: Re: wybaczanie
Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i8hevj$lpe$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:i8hehf$kdk$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Szaulo" <z...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:i8hdp5$i3v$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:i8hdnh$hpe$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:4cab335a$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:8e1nf20q13gn$.1rtbfa7bvql0n.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Tue, 5 Oct 2010 13:21:33 +0200, Szaulo napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:i8f1h7$o10$1@news.onet.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>> [...]
>>>>>>>> Będę mieć nowego sąsiada? Super!
>>>>>>>> Zapraszam na tereny południowo-wschodnie Warszawy. Tzn. Wesoła -
>>>>>>>> moim
>>>>>>>> zdaniem teraz to najładniejsza dzielnica Wawki - zielono, niewiele
>>>>>>>> złomu
>>>>>
>>>>> O rzut beretem... :-))))
>>>>
>>>> Sąsiad???
>>>> O masz, Super!
>>>
>>> To się nazywa pozytywny stosunek do wszystkich ludzi ;D
>>>
>>> Szaulo
>>
>> Jak mi pokażesz człowieka, który ma same wady, to dostaniesz ode mnie
>> lizaka z kwiatkiem.
>
> A musi mieć "same" wady, żeby nie było "super"?
>
> Szaulo
Nie e,
ale to zależy od stopnia powierzchowności kontaktów i oczekiwań wobec ludzi.
Od osób dalszych nie oczekuję wiele, więc niewiele mi trzeba do szczęścia.
Schody zaczynają się "im bliżej". Ale to chyba tak oczywiste, że nie ma
potrzeby wypisywać tu truizmów.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |