Strona główna Grupy pl.rec.dom wyciszanie baterii kuchennej?

Grupy

Szukaj w grupach

 

wyciszanie baterii kuchennej?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-04-16 19:48:20

Temat: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

Mam baterie typu "wajcha na górze" (a nie kurki), kupowana w obi za
~100zl, wszystko wspaniale tylko ze da sie używać wyłącznie na
ledwo-ledwo albo całkiem-full, wszystkie ustawienia pomiędzy - generują
okrutny szum i hałas rozchodzący się po rurach wody po całym domu.
Sąsiedzi mnie zjedzą :) Troszkę (ale naprawde szczątkowo) pomogło
przykręcenie kurków na przyłączu pod kranem.
Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy? Może
(dodatkowo) zmiana "wypływu" na taki z perlatorem coś poprawi (zmniejszy
przepływ?). Co w niej jest spieprzone że takie okrutne kawitacje
generuje? Jest sens zastanawiać się i wymieniać, czy całą baterię
wywalić? (wolałbym nie, bo skąd gwarancja że nowa będzie cicha)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-04-16 20:56:24

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: "Qbanczyk" <q...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
news:f00k03$krr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam baterie typu "wajcha na górze" (a nie kurki), kupowana w obi za
> ~100zl, wszystko wspaniale tylko ze da sie używać wyłącznie na ledwo-ledwo
> albo całkiem-full, wszystkie ustawienia pomiędzy - generują okrutny szum i
> hałas rozchodzący się po rurach wody po całym domu.
> Sąsiedzi mnie zjedzą :) Troszkę (ale naprawde szczątkowo) pomogło
> przykręcenie kurków na przyłączu pod kranem.
> Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy? Może
> (dodatkowo) zmiana "wypływu" na taki z perlatorem coś poprawi (zmniejszy
> przepływ?). Co w niej jest spieprzone że takie okrutne kawitacje generuje?
> Jest sens zastanawiać się i wymieniać, czy całą baterię wywalić? (wolałbym
> nie, bo skąd gwarancja że nowa będzie cicha)
>
Tez się bujam z takim shitem.
Kolesie robili kompleksowo kuchnie i założyli mi badziew za ok 50 pln
Tez próbowałem regulować zaworami ale z zimna nie daje rady bo mam podpięta
zmywarkę.
ogólnie lipa z tym taka że wcześnie rano albo późno wieczorem nie da się
uzywac zlewu w kuchni.
Qbanczyk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-04-17 05:16:17

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



BartekK wrote:
> Mam baterie typu "wajcha na górze" (a nie kurki), kupowana w obi za
> ~100zl, wszystko wspaniale tylko ze da sie używać wyłącznie na
> ledwo-ledwo albo całkiem-full, wszystkie ustawienia pomiędzy -
> generują okrutny szum i hałas rozchodzący się po rurach wody po
> całym
> domu. Sąsiedzi mnie zjedzą :) Troszkę (ale naprawde szczątkowo)
> pomogło przykręcenie kurków na przyłączu pod kranem.
> Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy?
> Może
> (dodatkowo) zmiana "wypływu" na taki z perlatorem coś poprawi
> (zmniejszy przepływ?). Co w niej jest spieprzone że takie okrutne
> kawitacje generuje? Jest sens zastanawiać się i wymieniać, czy całą
> baterię wywalić? (wolałbym nie, bo skąd gwarancja że nowa będzie
> cicha)

może kiedyś ludzie zrozumieją że tanie mięso to psy jedzą

kup sobie baterię Dante (dla przykładu), nie są bardzo drogie, a
będziesz miał jeszcze 5 lat gwarancji.

Jeffrey

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-04-17 13:37:03

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

Jeffrey napisał(a):
> BartekK wrote:
>> Mam baterie typu "wajcha na górze" (a nie kurki), kupowana w obi za
>> ~100zl, wszystko wspaniale tylko ze da sie używać wyłącznie na
> może kiedyś ludzie zrozumieją że tanie mięso to psy jedzą
> kup sobie baterię Dante (dla przykładu), nie są bardzo drogie, a
> będziesz miał jeszcze 5 lat gwarancji.
Ej no sory, jak mialem wybor za 27zl, 50 i 100 to wybralem za 100, i tez
niby gwarancji 3lata mam - ale nikt nie uzna mi reklamacji "bo glosno
pracuje" - "a gdzie bylo napisane ze bedzie cicho?"

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-04-17 17:54:52

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: "poranna.kawa" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Kwi, 21:48, BartekK <s...@N...org> wrote:

> Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy? Może
> (dodatkowo) zmiana "wypływu" na taki z perlatorem coś poprawi (zmniejszy
> przepływ?). Co w niej jest spieprzone że takie okrutne kawitacje
> generuje? Jest sens zastanawiać się i wymieniać, czy całą baterię
> wywalić? (wolałbym nie, bo skąd gwarancja że nowa będzie cicha)

Hmm, nie wiem;). Ja mam takie coś w łazience: mimośrody z tłumikami
przepływu, ale nie mam pojęcia czy jest ciszej bo sam szum wody
rozbijającej się o wannę jest wielki:).
Ale nie ma co oszczędzać, bo za 100 zł to jest mimo wszystko jakieś
badziewie. Zaszalej i kup coś markowego myślę, że może to dużo
zmienić;)
Pozdr.
est

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-04-17 20:04:51

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: LukiX <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

BartekK napisał(a):
> Mam baterie typu "wajcha na górze" (a nie kurki), kupowana w obi za
> ~100zl, wszystko wspaniale tylko ze da sie używać wyłącznie na
> ledwo-ledwo albo całkiem-full, wszystkie ustawienia pomiędzy - generują
> okrutny szum i hałas rozchodzący się po rurach wody po całym domu.
> Sąsiedzi mnie zjedzą :) Troszkę (ale naprawde szczątkowo) pomogło
> przykręcenie kurków na przyłączu pod kranem.
> Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy? Może
> (dodatkowo) zmiana "wypływu" na taki z perlatorem coś poprawi (zmniejszy
> przepływ?). Co w niej jest spieprzone że takie okrutne kawitacje
> generuje? Jest sens zastanawiać się i wymieniać, czy całą baterię
> wywalić? (wolałbym nie, bo skąd gwarancja że nowa będzie cicha)
>


Woda szumi - gdy wpada na mniejszy przekrój niż rura którą płynie. Czyli
- na "grzybek" baterii. Dlatego nie szumi na max.

Zastanawiam się - czy zwiększenie średnicy rur dolotowych nie pomoże -
zmniejszy sie wtedy ciśnienie - woda zwolni - będzie miej hałasować na
zwężeniach. Ale to tylko akademickie gdybanie.

pzdr
Luki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-04-17 20:26:46

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



BartekK wrote:
> Ej no sory, jak mialem wybor za 27zl, 50 i 100 to wybralem za 100, i
> tez niby gwarancji 3lata mam - ale nikt nie uzna mi reklamacji "bo
> glosno pracuje" - "a gdzie bylo napisane ze bedzie cicho?"
>

no OK może masz pecha
jednak uważam że to jest właśnie podstawa do reklamacji bo woda nie
może powodować wibracji czy innych stuków
a ten odgłos to idzie od mieszacza czy wylewki, czy może w ogóle od
rur?

Jeffrey

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-04-17 20:44:32

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

Jeffrey napisał(a):
>
>
> BartekK wrote:
>> Ej no sory, jak mialem wybor za 27zl, 50 i 100 to wybralem za 100, i
>> tez niby gwarancji 3lata mam - ale nikt nie uzna mi reklamacji "bo
>> glosno pracuje" - "a gdzie bylo napisane ze bedzie cicho?"
>>
>
> no OK może masz pecha
> jednak uważam że to jest właśnie podstawa do reklamacji bo woda nie może
> powodować wibracji czy innych stuków
> a ten odgłos to idzie od mieszacza czy wylewki, czy może w ogóle od rur?
Wlasnie jest bardzo ciezko powiedziec skad dobiega ten szum (czy z
glowicy, czy pod glowica, czy wyplyw, ale szumi ewidentnie przeplyw wody
- i rozchodzi sie ten dzwiek po rurach dalej. Slychac w calym budynku
gdzie idzie pion z woda :) Oczywiscie im dalej - tym ciszej, ale pod/nad
samym zlewem huczy okrutnie i czuc nawet na metalowym zlewie te wibracje
- tak jakby ktos myjka cisnieniowa w blaszane wiadro walil... Oczywiscie
nie chodzi tu o walaca wode o dno zlewu - probowalem chocby wstawiajac
plastikowa miske w 1/2 wypelniona juz woda - lecaca woda ewidentnie
halasuje. Probowalem tez odkrecic wezyk od dolu baterii i puszczalem nim
wode do wiadra (odkrecajac kranik przy scianie) - i tutaj halasu juz nie
ma.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-04-17 21:01:00

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: BartekK <s...@N...org> szukaj wiadomości tego autora

LukiX napisał(a):
>> Czy ktoś próbował wyciszać taką baterię poprzez wymianę głowicy?
> Woda szumi - gdy wpada na mniejszy przekrój niż rura którą płynie. Czyli
> - na "grzybek" baterii. Dlatego nie szumi na max.
> Ale to tylko akademickie gdybanie.
Szumieć może przy również przy zmianie przekroju na większy. Właśnie
odkryłeś niedopasowanie impedancyjne i SWR w rurach :) To że takie
zjawisko jak kawitacja jest, wystepuje i jak z nim walczyć to ja wiem,
ale ja nie projektuje glowicy czy baterii, i nie będe liczył przepływów
nielaminarnych na granicy ośrodka - po prostu pytam się czy komuś
pomogła zmiana glowicy lub "wylewki" na hałasowanie :)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-04-17 21:05:19

Temat: Re: wyciszanie baterii kuchennej?
Od: "Jeffrey" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



BartekK wrote:
> Jeffrey napisał(a):
>> > Wlasnie jest bardzo ciezko powiedziec skad dobiega ten szum (czy
>> > z
> glowicy, czy pod glowica, czy wyplyw, ale szumi ewidentnie przeplyw
> wody - i rozchodzi sie ten dzwiek po rurach dalej. Slychac w calym
> budynku gdzie idzie pion z woda :) Oczywiscie im dalej - tym ciszej,
> ale pod/nad samym zlewem huczy okrutnie i czuc nawet na metalowym
> zlewie te wibracje - tak jakby ktos myjka cisnieniowa w blaszane
> wiadro walil... Oczywiscie nie chodzi tu o walaca wode o dno zlewu -
> probowalem chocby wstawiajac plastikowa miske w 1/2 wypelniona juz
> woda - lecaca woda ewidentnie halasuje. Probowalem tez odkrecic
> wezyk
> od dolu baterii i puszczalem nim wode do wiadra (odkrecajac kranik
> przy scianie) - i tutaj halasu juz nie ma.
>

to pozostaje Ci chyba reklamacja
z tego co się orientuję bateria jako element na stałe zamontowany
podlega naprawie u Ciebie w domu ( ale mogę się mylić)

życzę powodzenia

Jeffrey

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

włącznik do kosiarki do trawy
Pomysl na rure od wyciagu w kuchni
Klimatyzacja w mieszkaniu
do czego to słuzy ?
Telewizja przemysłowa, alarmy, komputery

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »