Data: 2002-11-13 22:29:57
Temat: Re: wyleczenie sie z nerwicy
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Może byś poczytała także inne książki?? ;)
>
> Przeczytałam zaiste wiele ksiażek i innego słowa drukowanego również. i
> nie o tej ksiażce ani o zadnej innej chciałam tu napisac, tylko o tym,
> jak wychodziłam z moich zaburzeń.
Dlatego użyłam przymróżonego oka - to co napisałam, nie miało być
śmiertelnie poważną wypowiedzią.
> Czy diagnoza tu była ważna? czy to, że udało mi sie wyjśc?
Ależ o to mi właśnie chodziło - że nie zawsze dla procesu zdrowienia ma
znaczenie sama diagnoza.
> Co do reszty: jednak jestem za stosowaniem dyskutowanej aktualnie ,
> zresztą, sama wywołałam ten wniosek, formy bezosobowej w wyjasnianu
> kwestii (akurat niekoniecznie mnie musisz to tłumaczyc, czyli forma
> przez "ty" niekoniecznie jest tu na miejscu. chyab ze miałas zamiar
> wyjaśnic "ogólnie" kwestię, czyli uzyc 2 os liczby pojedynczej w
> znaczeniu: "człowiek nie zawsze wie/nie zawsze moze" (patrz posty z
> tematem: mowa bezosobowa.
oki, nie ma sprawy :)
Asmira
|