Data: 2006-07-10 12:20:58
Temat: Re: wylewanie wody lekko chlorowanej na trawnik?
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gustaw H. wrote:
> mnie sie nawet wydaje ze nie ma chloru w kostkach (podobnie jak wodki w
> czopkach czy powietrza w tabletkach), wiec to zawsze sa jakies jego
> zwiazki stale i zwykle wolno rozkladajace sie.
Oczywiście, że to wszystko związki. Czysty chlor byłby w postaci
gazowej :-)
Do basenów stosuje się albo taki "chlor", który ma tam się długo
utrzymywać, albo taki, ktory wlewa się na noc, niszczy wszelkie
związki organiczne (bo czystego chlory tam jest dużo), a światło
słoneczne powoduje rano jego szybkie ulotnienie się.
Sa proste zestawy do badania zawartości chloru. Będą to albo
papierki, które zanurza się w wodzie, czeka 15 sekund i porównuje
kolor z kolarami na obrazku, albo odczynniki, które dodaje się
w ilości paru kropel do buteleczki wody z basenu i potem tez
porównuje się uzyskany kolor z szablonem.
I oczywiście tak należy postąpić - kupić taki zestaw (w każdym
sklepie sprzedającym chemikalia do basenów musi coś takiego być),
zbadać zawartość chloru i zadecydować, co robić w zależności od
wyniku. Jeżeli chloru jest więcej niż w wodzie kranowej, to
zdecydowanie bym nie lał jej na rośliny.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|