Data: 2008-09-10 15:09:35
Temat: Re: wysoki cholesterol
Od: "Stradivarius" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zresztą, bez najmniejszego problemu sam możesz sprawdzić, że nikt nigdy
> nie
> przeprowadził badań nad tą metodą leczenia nowotworów - owszem, są setki
> już badań na hodowlach tkankowych (wszystkie potwierdzają, że metoda
> działa), ale ani razu nie wypróbowano tego na pacjentach. Nie wolno i
> koniec, koncerny nie zezwalają na badania metod, które mogą okazać się
> skuteczne.
>
> I naprawdę niewiele wysiłku będzie Cię kosztowało zweryfikowanie
> prawdziwości moich słów. PubMed, tam wyszukaj takie terapie jak terapia dr
> Budwig albo terapia Gersona. Słowa - klucz w tym drugim przypadku
> to "gerson melanoma", jest jedno jedyne badanie retrospekcyjne - wynika z
> niego, że terapia jest 6 krotnie skuteczniejsza w leczeniu zaawansowanych
> nowotworów niż to, co ma do zaoferowania medycyna. Badanie retrospekcyjne
> przeprowadzone 15 czy 20 lat temu, do tej pory NIKT nie uzyskał
> pozwolenia,
> żeby zbadać to introspekcyjnie.
>
Może mają ku temu powody, których nie jesteś w stanie zrozumieć?
>>
>> Ale wielu osób nie chce zmieniać diety i uprawiać sporty... To co, takim
>> osobom już nie pomożesz?
>
> no właśnie chodzi o to, że nikt nie poleca właściwej diety - albo prawie
> nikt. Jasne, że jeśli ktoś woli tabletkę, to ma prawo ją łykać, ale
> najpierw powinien dowiedzieć się, że są sprawdzone alternatywy, duuuużo
> skuteczniejsze od tabletek.
>
Tylko dieta - to zmiana stylu życia. Tabletki nie wiążą się z takim
poświęceniem.
To jak z paleniem papierosów, wiele osób nie chce rzucić palenia bo im to
sprawia przyjemność, a przecież wie, że to niezdrowe...
Podobnie jest z nieprawidłowym odżywaniem. Co z tego, że zwiększa ryzyko
wielu chorób, ale ludzie nie chcą sie pozbywać tej przyjemności.
Nie każdy chce być wegeterianinem, dlatego, że nie odopwiada ten styl i
najzupełniej - nie smakuje.
>>>
>>> Nie łapiesz. Jasno i czarno na białym wykazano, że osoby, które odmówiły
>>> zażywania leków na AIDS, żyły o wiele dłużej. To jest zimna statystyka,
>>> tu naprawdę nie ma nic do rzeczy to, że jakiśtam procent miał bardziej
>>> zaawansowaną chorobę, inny procent mniej. W obu grupach pacjentów byli
>>> tacy
>>> z bardziej i tacy z mniej zaawansowaną chorobą. Ale umarli w zasadzie
>>> tylko
>>> ci, którzy poddali się "leczeniu".
>>>
>>
>> Konrety gdzie? Sam sobie dorabiasz, że mieli takie samo stadium
>> zaawansowania. Sorry, ale bez dokładniejszych informacji - nie wierzę.
>> Wiremia i już współistniejące powikłania AIDS mają najważniejsze
>> znaczenie
>> rokownicze. Nic tu o tym nie piszesz.
>>
>
> Znowu brak czasu - nie chce mi się przebijać przez tysiące badań i
> odsiewać
> wartościowych od mało istotnych. Nie jestem lekarzem, więc nie jest mi to
> do niczego potrzebne - nie wykorzystam tej wiedzy w praktyce.
Dowody nie są tylko po to, żeby wykorzystywać w praktyce, ale żeby się
przekonać czy teoria jest prawdziwa.
Ty a priori zakładasz, że tak - nie czytając ich.
>Mi wystarczy
> wiedza, że w przypadku wykrycia zakażenia wirusem HIV lepiej nie poddawać
> się leczeniu "oficjalnemu". Ale jeśli Ty chciałbyś się przez to przekopać,
> to bardzo łatwo znajdziesz odpowiednie badania - wpisz w google aids hiv
> myths i któraś tam z kolei stronka będzie miała odnośniki do solidnych
> opracowań naukowych.
>
Znajdzie się artykuł w poważanym piśmie medycznym, na zjeździe, to się
zastanowię. Gdyby to była prawda, zmieniłaby metody nauczania na całym
świecie i wywołałaby skandal. A tak nie jest... Skandal jest dla osób
naiwnych, nie posiadających wiedzy, która potrafiłaby zaprzeczyć domysłom
czy nawet jakiś tam prymitywnym badaniom. One są specjalnie tak napisane,
żeby laik w nie uwierzył.
>>
>> Masz rację, sam znam takie przypadki. Ale akurat patofizjologia i
>> leczenie
>> miażdżycy są znane powszechnie i nie ma co doszukiwać sie tu błędów. To
>> nie teoria.
>>
>
> te inne przypadki też były "znane powszechnie". Powiedzmy sobie szczerze -
> medycyna nie potrafi leczyć miażdżycy. Nie jest znany sposób który
> umożliwia cofnięcie zmian miażdżycowych - z wyjątkiem diety dra Ornisha,
> która NIE jest polecana.
>
A przeczytałeś gdzieś na jakiej podstawie dr Ornish stwierdził cofnięcie
zmian miażdżycowych? Przyżyciowo krajał ludzi i ocenial blaszki, by potem za
parę lat znowu ich (zdrowych!!!) rozkroić i zobaczyć, że naczynia czyste?
Śmiechu warte... Nie wierz w cofniecie zmian, bo nie wiesz nawet jak to
sprawdzić, a wierzysz w to...
Dieta ważna, utrudnia pogłębianie się zmian miażdżycowych. Zdrowy styl zycia
również.
Ale to nic odkrywczego... nie musi to być wegeterianizm.
>
>>
>> Twój problem, że nie chcesz szukać. Ja nie będę... Na pewno są takie
>> badania.
>> Muszą być... Inaczej na Harvardzie nie wciskano by studentom takich
>> głupot.
>
> muszą być, bo inaczej by tego nie uczono, a uczą tego, bo na pewno takie
> badania są. Tylko jakoś nikt ich nie widział na oczy :D
>
Ty nie widziałeś. I tak byś pewnie nie zrozumiał, nie uwierzył...
|