Data: 2003-04-04 01:00:09
Temat: Re: [wyzalam sie] Rece opadaja :((
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, ponieważ Jolanta Pers <j...@N...gazeta.pl> popełnił(a) co
następuje:
| > Dopytywania o wnuka sa normalnymi pytaniami przyszlych
| > dziadków.
| Po pierwsze, jest różnica między pytaniem ("kiedy zdecydujecie się na
| dziecko"), a domaganiem się sprawienia sobie dziecka ("Ja chcę mieć
wnuka"),
| po drugie, takie może można ewentualnie zadać raz. Każdy następny jest
| nietaktem.
| Znaczy, jak ktoś to akceptuje, bo jak dla mnie nawet zapytanie jest
nietaktem.
Właśnie o tym myślałem.
Jak cytowany już przykład dziecka, które umie okazywać miłość, a dorosłemu
nie idzie, choć dobrze wie, jak to robić... czyli musi po prostu NIE
CHCIEĆ, bo umieć umie...
Tak samo też każdy człowiek żyje ileś tam lat i wie, że np.:
a) odmowa przyjścia raz, drugi, trzeci i n-ty na zaproszenie oznacza, że
ktoś ma nas głęboko w jelicie prostym,
b) wielokrotna odmowa odpowiedzi na pytanie jest również oznaką, że ktoś
nie chce nam wcale na nie odpowiadać,
c) zbywanie naszych żądań (hueh..) oznacza dla nas: 'kazał Pan - musiał
sam' (adopcja, 'zrób to sam' itp.) :].
No i powtarzane: kwestię tego, co jest 'normalne' zostawmy wewnętrznemu
głosowi Duni, bo to Jej sprawa - a fakt, że grupa coś uznaje za normalne,
wcale nie oznacza, że to coś rzeczywiście takie jest :]
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Żołnierz polski śmierdzi i ma szarą od brudu bieliznę.
(były prezes NIK - wicemarszałek Janusz Wojciechowski)
|