> Hmm... a jak sobie w takim razie wyobrażasz aborcje??? Jako delikatne
> wyjęcie zarodka?

Wazne, ze nie wyglada tak:

" Trzeba je wyjąć jak są już zabite. A wyjąć
je można tylko po kawałku. Więc ten lekarz rozrywa je wewnątrz mamy i
wyciąga rączkę, kawałek nóżki ... A potem to dziecko spuszcza się w
szpitalnej ubikacji i płynie sobie rączka kanałami i szczury ją obgryzają "

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722