Data: 2002-03-01 12:40:59
Temat: Re: xieża,kościół i takie tam ...
Od: "trener" <t...@2...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "koryntianin" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:003301c1c113$809b8620$46971ed9@default...
> Wydaje mi sie, ze powod popularnosci chrzescijanstwa jest inny - ono
> poprostu faworysuje ludzi slabych (ostatni, beda pierwszymi, nagroda w
> niebie, latwiej wielbladowi przejsc przez ucho igielne niz bogaczowi
wstapic
> do krolestwa niebieskiego, kto w imie moje straci zycie bedzie mial zycie
> wieczne itd. itp.). A ludzi slabych nigdy nie brakuje i zawsze potrzebuja
> wsparcia.
człowieku
jeśli tylko z tego powodu
to jest ona wielka
> Fakt. IMO w seminariach powinni uczyc przyszlych ksiezy jak sie prowadzi
> dyskusje, bo przegrywaja juz z ludzmi z liceum - nie potrafia obronic
swoich
> przekonan (nie wszyscy oczywiscie ale wiekszosc).
zależy co uznasz za kryterium przegrania. na pewno przegraliby z bełkotem
kolegi pio
brak argumentów a zarzuty o żałosności i czepianie się tłumaczeń..
daruj ale to ma sie nijak do prawd wiary
> Ano, wyraznie sobie nie radza.
z czego to wnioskujesz?
przypominam tylko że kosciół ma jakieś pare latek
i jakoś udaje mu sie trwać...
jak zwykle są w nim miernoty i osoby wspaniałe
ale jak to zwykle bywa - jeśli szukasz dziury w całym to ja znajdziesz
szukasz miernot - ot odwróć się a za plecami stoi ich kilkanascie
spójrz w lustro .. różnisz się czymś..?
|