Strona główna Grupy pl.soc.rodzina [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra Re: [z cyklu: oczekiwania wzgl?dem T?] chandra

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: [z cyklu: oczekiwania wzgl?dem T?] chandra

« poprzedni post
Data: 2003-06-30 08:46:46
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania wzgl?dem T?] chandra
Od: "j...@j...biz" <j...@j...biz>
Pokaż wszystkie nagłówki

On Thu, 26 Jun 2003 20:52:05 +0200, "kolorowa" <v...@i...pl>
wrote:

>Użytkownik <j...@j...biz> napisał w wiadomości
>news:pv6lfvgv1iqplrceg4nbdsc0gptluegfpr@4ax.com...
>| On Thu, 19 Jun 2003 21:26:39 +0200, "kolorowa" <v...@i...pl>
>| wrote:
>|
>| >Chyba nikt z dyskutantów nie sadzi, zeby chodzilo o prezent. Z takiego
>| >powodu to dzieci placza, a nie dorosli. IMO chodzi o to, ze Justsingle
>| >zaczyna watpic czy facetowi faktycznie na niej zalezy, skoro nawet na te
>| >trzydziestke sie nie wysilil.
>|
>| Jesli TO (okazjonalny prezent) ma byc podstawowym albo bardzo
>| waznym wyznacznikiem tego, czy facetowi zalezy na kobiecie,
>| to lepiej trzymac sie z dala od takich kobiet.
>
>Myślę, że to wyjdzie na zdrowie wszystkim zainteresowanym. Ale to dygresja.
>Mnie ciekawi, skąd wyciągnąłeś wniosek, że w tym wypadku ten okazjonalny
>prezent jest "podstawowym albo bardzo
>waznym wyznacznikiem tego, czy facetowi zalezy na kobiecie"?
>IMO jest w tym wypadku raczej podsumowaniem. Ale to też tylko domysł.

Dyskutowanie, czy to jest "wniosek" czy "podsumowanie" wydaje
mi sie dosc akademickie - patrzac praktycznie, jak oceniasz
waznosc (czy "proporcje") tych cholernych prezentow w zwiazku
tak, jak przedstawiaja to niektore nieprzyjemne dyskutantki?

Dla mnie to jest ewidentne: bardzo wazne, niemalze beda ciezko
sfrustrowane, jak tych prezentow nie bedzie.

Jesli taki wniosek/podsumowanie jest nieprawidlowe, prosze pokazac mi,
jak i dlaczego.

>| Moja matka jakis czas temu zetknela sie z taka: czterdziestoletnia
>| pani docent (niemezata), z ktora moja mama cos akurat wspolnie
>| zalatwiala, pozalila sie, ze jej adorator (konkubin) jakos nic na
>| Walentynki nie zalatwil (nie pomne dokladnie, ale chodzilo chyba
>| o jakas laurke czy kartke).
>|
>| Mama popatrzyla na nia okraglymi oczami: lat czterdziesci
>| pare, a pani zachowuje sie jak nastolatka.

>O, jaka nieprzyzwoita!;))) Jak się ma 40 lat, to się co najwyżej można razem
>w telewizor pogapic, ewentualnie wybrać do filharmonii, ale bez żadnego
>obściskiwania ani szeptania do ucha. Dystyngowanie i w odpowiedniej
>odległości od siebie. I rączki na kołderkę;)))

Nie, ale te sama "tresc" przeciez wlewa sie wtedy w nieco inne i
bardziej dojrzale "formy". Jakby na to nie patrzec, zachowanie
tej pani bylo idiotyczne.

Nie wydziwiaj, to ucieczka od problemu. Dziecinada.

>| napisalem, o ile pamietam, ze OKOLICZNOSCI sa TROCHE
>| dramatyczne (a nie sama "trzydziestka"), bo trzydziestka to wiek,
>| w ktorym juz jesli ma sie za soba troche stazu malzenskiego i ew.
>| szukanie innego zwiazku w takiej sytuacji nie jest tak latwe czy
>| wolne od konsekwencji, jak zerwanie z chlopakiem w wieku lat
>| osiemnastu; jest to jakas "cezura" (dla wielu ludzi, nie dla
>| wszystkich - odwalic sie tam), wino, placz zamiast swietowania, maz,
>| byc moze kryzys w malzenstwie, ktore w domysle wiele lat ma miec
>| przed soba.
>|
>| Jesli chcesz klamac i naciagac szczegoly tak, zeby znieksztalcic
>| caly "obraz" problemu, to po co piszesz.

>Bo lubię;->
>A propos kłamania - napisałeś dosłownie tak:
>"Okolicznosci troche
>dramatyczne: trzydziestka, pewna "cezura" jak by nie bylo, malzenstwo,
>maz z butelka wina, placz zony, byc moze uraza meza."
>Że nie sama trzydziestka, to może i mozna się domyślić. Ale co ona ma w
>ogóle do okoliczności dramatycznych?

To, ze jest jasne, dlaczego bylo kilka godzin placzu. W koncu
nie kazde urodziny koncza sie czyms takim (z okna przez piec
godzin slychac placz kobiety, pod oknem - "co to?", "a nic, to
tylko Jolka ma urodziny"). Jezeli to malzenstwo przezywa jakies
problemy, to dla ludzi w tym zwiazku jest to TROCHE dramatyczne,
nie wydaje ci sie?






===============================
..define the riddles of my mind
nothing is really as it seems

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem